piątek, 15 stycznia 2016

Zaprzęg. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

Zaprzęg

     Zaprzęgiem nazywamy pojazd poruszający się na kołach lub płozach, ciągniony przez zwierzę pociągowe. Takim zwierzęciem najczęściej bywa koń, ale również osioł, wół, krowa, renifer, pies, a nawet człowiek. Zwierzę można też zaprząc do maszyny rolniczej (np. pługa), lub do innego urządzenia (np. kierat). Zaprzęgiem kieruje jadący na wozie, lub idący obok powożący nim woźnica, dorożkaż, stangret, furman, wozak, fiakier.
     Pierwsze zaprzęgi znane nam funkcjonowały już w Mezopotamii 5.000 lat temu. Funkcjonowały i były popularne na świecie aż do wynalezienia samochodu. Teraz są coraz rzadsze, spotykane jeszcze w rolnictwie i jako hobby, sport, lub w turystyce (dorożki).
     Pojazdy zaprzęgowe możemy podzielić na:
reprezentacyjne - karoca, lando
wyjazdowe - kareta, woland
podróżne - dyliżans, dormeza
komunikacji miejskiej - dorożka, omnibus
spacerowe - kabriolet, faeton
sportowe - rydwan, brek, gig, sulki
gospodarskie - furmanka, bryka, linijka
wojskowe - rydwan, taczanka
kultowe - rydwan, karawan pogrzebowy
specjalne - wóz pogotowia ratunkowego, straży pożarnej, wóz myśliwski
     Poniżej przedstawiamy zdjęcia najróżniejszych zaprzęgów, ciągnionych przez różne zwierzęta, choć najczęstszymi są nasze, poczciwe konie.
Z.W.



Styczeń. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

 https://www.urloplandia.pl/ciekawostki-1/roznolandia/styczen/

Styczeń

     Styczeń jest najbardziej zimowy ze wszystkich miesięcy. Chociaż środek kalendarzowy zimy przypada na początek lutego, to w styczniu zima jest najsroższa. Mówimy przy tym, że dotyczy to półkuli północnej, bo na antypodach styczeń jest miesiącem letnim.
     Nazwa miesiąca, jak u większości z nich pochodzi od charakterystycznych cech związanych ze zjawiskami przyrodniczymi lub rytmem pracy na roli. Według Brücknera pochodzi od słowa "tyki", które w tym czasie były sporządzane przez gospodarzy. Według innych, w związku z tym, że jest na początku roku "styka się" z ostatnim miesiącem roku starego. 
     Staropolskie nazwy stycznia to tyczeń, godnik lub leden ( do tej pory ta nazwa obowiązuje w języku czeskim). Po łacinie styczeń to lanuarius (od boga Janusa, opiekuna początku, bram i drzwi).
     Pamiętajmy, że w styczniu obchodzimy 2 bardzo sympatyczne święta. 21 stycznia Dzień Babci a 22 stycznia Dzień Dziadka.
Przysłowia związane ze styczniem:
     Gdy w styczniu deszcz leje, robi złe nadzieje.
     Gdy styczeń najostrzejszy, tedy roczek najpłodniejszy.
     Jeśli styczeń mrozi, lipiec skwarem grozi.
     Poniżej zamieszczamy styczniowe zdjęcia, które upewnią nas o tym, że jest on pięknym miesiącem, chociaż mroźnym i śnieżnym.
Z.W.

środa, 13 stycznia 2016

Wisząca Świątynia. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

Wisząca Świątynia. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

Wisząca Świątynia

     Wisząca Świątynia położona jest w Północnych Chinach, w pobliżu miasta Datong. Zlokalizowana jest w dość nietypowym miejscu, bo zamiast stać na pewnym, równym gruncie, umiejscowiono ją na pionowej, skalnej ścianie na wysokości 50 - 75 metrów nad ziemią. Jest ona do niej doczepiona, ale widocznie konstrukcja jest dość pewna, jeśli wytrzymała już prawie 1.500 lat.
     Budowę jej rozpoczął w VI wieku mnich o imieniu Liao Ran. Przez następne 1.400 lat świątynia była rozbudowywana, aż do stanu dzisiejszego. Jako jedyna świątynia stanowi kombinację trzech najważniejszych chińskich religii: buddyzmu, taoizmu i konfucjanizmu (znajdują się w niej posągi Konfucjusza, Buddy Siakjamuniego i Laozi). W naturalnych jaskiniach i zagłębieniach skalnych wykuto ponad 40 pawilonów, dobudowano do nich drewniane fasady, a całość połączono systemem kładek i mostów.
     Oprócz pielgrzymów i wiernych świątynia przyciąga wielu turystów i jest jedną z największych atrakcji turystycznych w prowincji Shanxi.
Z.W.


wtorek, 12 stycznia 2016

Eze. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

https://www.urloplandia.pl/ciekawostki-1/roznolandia/eze-1/

Eze

     Warto, naprawdę warto odwiedzić Eze. Jest to średniowieczne miasteczko, położone pomiędzy Niceą a Monaco na Lazurowym Wybrzeżu. Z Nicei to jedynie pół godziny jazdy autobusem nr 112, odjeżdżającego z placu Vauban.
     Samo miasteczko ze swoimi malowniczymi, wąskimi i stromymi uliczkami udostępnione jest tylko dla ruchu pieszego. Historyczne Eze leży na wzgórzu, na wysokości 400 m n.p.m. Na parterach domostw znajdują się niewielkie sklepiki i kawiarenki. Uliczki są tak wąskie, że możemy się poczuć jak przed wiekami. Po wejściu na szczyt wzniesienia oczom ukazują się bajeczne krajobrazy z morzem na dole i pięknym, urozmaiconym wybrzeżem. Jest to na pewno jedno z najpiękniejszych miejsc we Francji. Zresztą sami możecie je odwiedzić i zobaczyć na własne oczy. Europa stoi otworem. Zapraszamy!
Z.W.


poniedziałek, 11 stycznia 2016

King Pacyfik Lodge. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

King Pacyfik Lodge. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

King Pacyfik Lodge

     Wyobraźmy sobie wyspę, bezludną, niedostępną, górzystą (góry do 1.700 m n.p.m.), porośniętą lasami, z rwącymi strumieniami i rzekami. Pełną dzikich zwierząt, a wody pełne ryb. Myślicie, że takiej nie ma? Jedna z takich wysp znajduje się w Kanadzie, ma 2.251 km2 (długość 80 km, szerokość 40 km), nazywa się Princess Royal Island (Wyspa Księżnej Royal), a położona jest w zatoce Królowej Charlotty nad Oceanem Spokojnym w prowincji Kolumbia Brytyjska, zaledwie 190 km od Alaski.
     W jednej z zatok w lecie jest zakotwiczony hotel wybudowany na barkach, King Pacyfik Lodge. Pobyt w nim nie jest tani, natomiast hotel posiada wysoki standard i oferuje czynny wypoczynek. Dostać się tam można tylko samolotem, który ląduje tuż pod budynkiem na wodzie. Co możemy tam robić? Przede wszystkim obcować z naturą. Mamy tam możliwość przebywania w niedostępnych miejscach, gdzie nigdy byśmy nie dotarli.
     Wędkarze mogą do woli poświęcić się łowieniu ryb i to zarówno z łódki na morzu, jak i w wodach słodkowodnych z brzegu. A ryb jest pod dostatkiem. A wszystkie ryby jedna w jedną są dorodne. Przede wszystkim królują tam łososie. Można uprawiać kajakarstwo i sporty wodne, treking, w hotelu po dniu pełnym wrażeń możemy wypocząć w saunie i w jacuzzi, a w przytulnym pokoju leżąc w wygodnym łóżku obserwować przez okno piękne krajobrazy.
     Do programu pobytu należy też podpatrywanie olbrzymich humbaków, fok morskich, czy białych niedźwiedzi. Oczywiście wszystkie te zwierzęta przebywają na wolności. Do niezapomnianych wrażeń możemy też zaliczyć obserwacje pięknych zachodów (i wschodów) słońca.
     Na poniższych zdjęciach możemy zobaczyć jak piękna jest ta kanadyjskia wyspa, a zdjęcia trofeów wędkarskich może zachęcą niektórych do skorzystania z gościnności tego nietypowego hotelu.
Z.W.




Oak Island. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

Oak Island. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

Oak Island

     Gdzie znajduje się Money Pit, czyli Szyb Skarbów? Na Wyspie Dębów (Oak Island). A gdzie jest Oak Island? Przy półwyspie Nowa Szkocja we wschodniej Kanadzie, ok. 60 km od Halifaxu. Jest ona niewielka, ma tylko 1.3 km długości i ok. 600 metrów szerokości. Z czego słynie i dlaczego postanowiłem umieścić ją w naszych Ciekawostkach? Zaręczam, że zasługuje na to, a kiedy spełni się oczekiwanie wielu ludzi może stać się ona jedną z najsłynniejszych wysp świata.
     Wszystko zaczęło się w roku 1795, kiedy grupka nastolatków odkryła na wyspie na w pół zasypaną studnię, nad którą z rozłożystego konaru starego dębu zwieszała się zmurszała talia okrętowa. Pobudziło to ich wyobraźnię. Byli przekonani, że natrafili na ukryty skarb Williama Kidda, słynnego pirata, który za swoje rozboje został skazany na karę śmierci, który wykonano w Londynie w 1701 roku. Zaczęli kopać. Kopali, kopali i dokopali się do warstwy płaskich kamieni, a 3 metry głębiej do drewnianego pomostu o 10 centymetrowej grubości. Na ścianach szybu widoczne były wyraźne ślady po narzędziach górniczych. Po następnych 3 metrach trafili na drugi drewniany pomost. Dalej kopać już było niepodobna.
   Chętnych jednak do poszukiwań nie brakowało. Niestety, aby dotrzeć do ukrytego skarbu potrzebny był dpowiedni sprzęt i pieniądze. W 1803 roku poszukiwaniami zajęła się firma Onslow Company. Wykopała szyb o głębokości 27 metrów i 43 centymetry. Co 3 metry natrafiali na drewniane pomosty, a na 12, 15 i 18 metrze były pokłady węgla drzewnego i włókna kokosowego. Wtedy w wykopie pojawiła się woda. Pompowanie nic nie dało, ponieważ woda dostawała się z bliskiego oceanu. Poszukiwania zostały zaniechane. Jedynym znaleziskiem był kamień z jakimiś napisami, który wydobyto na 27 metrze. Do tej pory nie wiadomo co to był za kamień i co tam na nim było zapisane.
     Następna firma Truro Company zaczęła zmagać się z kopaniem w 1849 roku. Najpierw jednak wybudowano tamę, która częściowo zapobiegła zalewaniu szybu. Na 30 metrze wiertło przebiło kolejny pomost drewniany, pod którym znajdowała się 30 centymetrowa wolna przestrzeń, a potem 56 centymetrowa warstwa metalowych wiórów. Dalej znowu dwa drewniane pomosty, a pod nimi pokład gliny o głębokości 2,10 metra. Nareszcie wiertło natrafiło na komorę, w której znajdowały się jakieś skrzynie. Niestety sukces, który wydawał się tak bliski spalił na panewce. Tama została przerwana przez szczególnie wysoki przypływ i tunel został dokumentnie zalany.
   Inne ekspedycje próbowały kopać, wiercić tunele boczne, wypompowywać wodę, ale wszystkie próby kończyły się niepowodzeniem. Rezultat tego był tylko taki, że rozkopano wyspę, niszcząc efekty dotychczasowych wierceń.
   Teraz wyspa jest prywatna. Nowe pozwolenie na eksplorację zostało wydane. Co przyniosą kolejne poszukiwania? Co może być ukryte na dnie studni? Może to skarby piratów, może skarb Templariuszy, a może przyniosą inne doniosłe odkrycie? Jak udało się wykopać przed wiekami tak głęboki szyb, który przy dzisiejszej technice jest trudny do odkopania? Najbliższe lata może przyniosą odpowiedź na powyższe pytania. Trzymajmy kciuki!
Z.W.



Buzłudża. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

Buzłudża

     Buzłudża, a właściwie Hadżi Dimityr, to szczyt o wysokości 1441 m n.p.m. położony w Starej Płaninie w Bułgarii. W 1891 roku u podnóża tego szczytu doszło do tajnego spotkania bułgarskich socjalistów, którzy od momentu tego wydarzenia utworzyli bułgarski ruch socjalistyczny
     Na pamiątkę tego faktu bułgarscy działacze komunistyczni wznieśli w 1981 roku na szczycie betonowy monument, który miał być symbolem tego ruchu. Był to futurystyczny, okrągły budynek o średnicy 42 metrów i wysokości 14,5 metra. Wewnątrz znajdowała się sala konferencyjna, bogato zdobiona mozaikami we wzory związane z historią ruchu komunistycznego. Nad samymi mozaikami pracowało jednocześnie 60 artystów. Nad budynkiem góruje 70 metrowa wieża z dwiema czerwonymi gwiazdami z rubinowego szkła. Każda gwiazda jest o wysokości 12 metrów i jest trzykrotnie większa od gwiazdy kremlowskiej.
     Nikt z komunistów nie przewidział, że tak szybko nadejdzie koniec ich rządów. Budynek, który przestał pełnić swoją rolę popadł w ruinę, tak jak cały system, którego był symbolem. Po sali plenarnej gwiżdże górski wiatr, a przez kopulasty dach, pomiędzy zgniłymi deskami pada deszcz  i śnieg. Budynek przyciąga turystów, którzy przychodzą oglądać jaki koniec spotkał to pyszne niegdyś komunistyczne gniazdo.
     Poniższe zdjęcia pokazują jak obiekt wyglądał za czasów swojej świetności i jak wygląda obecnie, kiedy jest w ruinie.
Z.W.
 
 
 


Polecany post

1.000 artykułów!. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

1.000 artykułów!        Jak ten czas szybko leci! Wydawałoby się, że dopiero niedawno zaczynaliśmy redagować Ciekawostki na Urloplandii , ...