czwartek, 30 kwietnia 2015

Dzioborożec. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy nad morzem, w górach

Dzioborożec. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy nad morzem, w górach

Dzioborożec

      Dzioborożec wielki ma osobliwy zwyczaj. Przy składaniu jaj, ze względów bezpieczeństwa zakleja dziuplę, w której samica wysiaduje jajka. Ta pozostaje tam osiem tygodni. Samiec natomiast nie pozostawia swojej żony samej sobie, a dogląda ją i przynosi najsmaczniejsze kąski. Są to owoce i jagody, oraz mniejsze zwierzęta. Dopiero po wykluciu się piskląt samica burzy ściankę i wychodzi wraz z pisklętami "na wolność".
     Ptak jest długowieczny i może żyć nawet 50 lat. Wyróżnia się nie tylko pstrokatym, czarno-białym upierzeniem, ale przede wszystkimwielkim, żółtym dziobem. Na dziobie tym, u jego nasady wyrasta dodatkowo rogowa narośl. Waży 2 - 4 kg i posiada długość 95 - 120 cm.
     Na wolności zamieszkuje lasy subtropikalne w Indiach, na Półwyspie Indochińskim, Malajskim i na Sumatrze. Można go spotkać też w ogrodach zoologicznych na całym świecie.
    Pozuje nam do zdjęć, więc możemy dokładnie zobaczyć jak wygląda.
Z.W.














środa, 29 kwietnia 2015

Kolos Rodyjski. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy nad morzem, w górach

Kolos Rodyjski. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy nad morzem, w górach



Kolos Rodyjski

     Działo się to w roku 305 p.n.e. Wyspa Rodos została zaatakowana przez wojska Demetriusza I Poliorketesa. Był to wojownik, który toczył nieustanne wojny ze wszystkimi narodami, a znany był z tego, że oblegał miasta, które później zdobywał, przy zastosowaniu nowatorskich na ówczesne czasy machin oblężniczych. Nie inaczej było też w tym przypadku. Demetrios wybudował ogromną machinę. Miała ona 30 metrów wysokości, zrobiona była z drewna. Miała most zwodzony, katapulty, które miotały 60 kilogramowe kamienie na odległość kilkuset metrów, a na górze siedzieli łucznicy. Cała machina chroniona była przed płonącymi strzałami zawieszonymi na niej skórami zwierzęcymi polewanymi wodą. Aby przemieścić taką machinę trzeba było zaprząc 3.400 mężczyzn (nie wyobrażam sobie jak oni to ciągnęli, ale widocznie tak to się odbywało). Obrońcy podstępem jednak zniszczyli tego kolosa, ponieważ wcześniej wykopali ogromny dół na drodze machiny, który jakoś tam zamaskowali. Kiedy ten niszczyciel w niego wpadł, Demetriusz dał sobie spokój i odstąpił.
     Na pamiątkę tego wydarzenia mieszkańcy postanowili wznieść posąg boga słońca - Heliosa, który zaprojektował i wybudował grecki rzeźbiarz, Chares z Lindos. Budowano go w latach: 294 - 282 p.n.e. i usytuowano u wejścia do portu w Rodos. Posąg miał ok. 30 metrów wysokości i stał na 10 metrowym cokole. Na jego budowę zużyto 13 ton brązu i 7,5 tony żelaza. Konstrukcja figury wewnątrz miała żelazny szkielet wypełniony gliną i kamieniami. Całość obłożona płytami z brązu, a oczy wypełniono kamieniami szlachetnymi. Przy budowie wykorzystano technologię stopniowego przysypywania piaskiem elementów już wybudowanych, a dopiero po zakończeniu budowy ten wielki kopiec piasku usunięto. Nie wiadomo jak wyglądał. Niektóre źródła podają, że stał okrakiem nad wejściem do portu, a pod nim przepływały statki. Uważa się jednak, że jest to tylko legenda, ponieważ taka konstrukcja nie była możliwa ze względów konstrukcyjnych. Najprawdopodobniej Helios stał w postawie wyprostowanej w miejscu gdzie teraz stoi zamek. Sylwetka była nieco odchylona do tyłu, a on sam osłaniał prawą ręką oczy i wpatrywał się w dal.
     Katastrofa nastąpiła w roku 227 lub 226 p.n.e. Najprawdopodobniej z powodu trzęsienia ziemi posąg zawalił się, przełamując tuż pod kolanami. Może też przyczyniła się do tego korozja wewnętrznej, żelaznej konstrukcji, która była wykonana z nie najlepszej jakości surowca, dodatkowo znajdującej się w wilgotnym i słonym środowisku.
     Nawet powalony posąg robił duże wrażenie z powodu swoich wielkich rozmiarów. Pliniusz Starszy wspomina, że niewiele osób potrafiło objąć obiema rękami duży palec u ręki statui.
     Niestety, posąg nigdy nie był zrekonstruowany, ponieważ Wyrocznia Delficka uznała, że może to ściągnąć na Rodos nieszczęście. Leżał tak więc we fragmentach wiele lat, aż do 654 roku, kiedy Rodos zdobyli Arabowie i postanowili sprzedać statuę na złom. Przyjechali kupcy, którzy wywieźli szczątki posągu do Emessy (dzisiejsze Hims w Syrii), na grzbietach 900 wielbłądów.
     Taka była to historia tego 6 cudu świata. Dzisiaj pozostało tylko wspomnienie o nim i legenda jak wyglądał i gdzie stał. Poniżej zamieszczamywizerunki jak go sobie wyobrażamy i zdjęcia miejsca w którym stał.
Z.W.








wtorek, 28 kwietnia 2015

Mały i duży. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy nad morzem, w górach

Mały i duży. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy nad morzem, w górach



Mały i duży

      Dla kontrastu, na załączonych poniżej zdjęciach przedstawione są na jednej fotografii razem małe i duże obiekty, głównie zwierzęta, ale też iludzie. Niektóre zdjęcia są zadziwiające, a niektóre po prostu śmieszne. Często nie zdajemy sobie nawet sprawy jakie są olbrzymie różnicepomiędzy poszczególnymi osobnikami tego samego gatunku, a pomiędzy różnymi gatunkami może być prawdziwa przepaść.
     Życzymy miłego oglądania.
Z.W.

















Mały i duży. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy nad morzem, w górach

Mały i duży. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy nad morzem, w górach



Mały i duży

      Dla kontrastu, na załączonych poniżej zdjęciach przedstawione są na jednej fotografii razem małe i duże obiekty, głównie zwierzęta, ale też iludzie. Niektóre zdjęcia są zadziwiające, a niektóre po prostu śmieszne. Często nie zdajemy sobie nawet sprawy jakie są olbrzymie różnicepomiędzy poszczególnymi osobnikami tego samego gatunku, a pomiędzy różnymi gatunkami może być prawdziwa przepaść.
     Życzymy miłego oglądania.
Z.W.

















poniedziałek, 27 kwietnia 2015

Jezioro Nakuru. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy nad morzem, w górach

Jezioro Nakuru. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy nad morzem, w górach



Jezioro Nakuru

      Jezioro Nakuru jest położone w Kenii w Wielkim Rowie Afrykańskim. Ma powierzchnię 62 km2, od połowy XX wieku wysycha. W roku 1968utworzono Park Narodowy, który oprócz jeziora obejmuje przylegającą sawannę
     Park Narodowy Nakuru jest prawdziwym rajem dla zwierząt. Występuje tu 56 gatunków ssaków, takich jak: lwy, lamparty, słonie, hieny, wiele gatunków antylop, nosorożce, gazele, żyrafy i wiele innych. Spośród 450 gatunków ptaków królują: flamingi, których są tysiące,marabuty, pelikany, bieliki afrykańskie, dropy olbrzymie. Jednak zdecydowanie przeważają flamingi, których w szczytowych okresach może przebywać ok. 2 milionów. Jezioro przez to staje się różowe, a zjadają one w ciągu jednego dnia 135 ton alg. Ptaki wydalają 45 ton guana i dzięki takiej ilości nawozu algi odrastają natychmiast, w ciągu kilku godzin. Dzięki temu flamingi nie muszą się martwić, że zabraknie im jedzenia.
     Zdjęcia znad jeziora są bajeczne. Zapraszamy do naszej galerii.
Z.W.














Jezioro Nakuru. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy nad morzem, w górach

Jezioro Nakuru. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy nad morzem, w górach



Jezioro Nakuru

      Jezioro Nakuru jest położone w Kenii w Wielkim Rowie Afrykańskim. Ma powierzchnię 62 km2, od połowy XX wieku wysycha. W roku 1968utworzono Park Narodowy, który oprócz jeziora obejmuje przylegającą sawannę
     Park Narodowy Nakuru jest prawdziwym rajem dla zwierząt. Występuje tu 56 gatunków ssaków, takich jak: lwy, lamparty, słonie, hieny, wiele gatunków antylop, nosorożce, gazele, żyrafy i wiele innych. Spośród 450 gatunków ptaków królują: flamingi, których są tysiące,marabuty, pelikany, bieliki afrykańskie, dropy olbrzymie. Jednak zdecydowanie przeważają flamingi, których w szczytowych okresach może przebywać ok. 2 milionów. Jezioro przez to staje się różowe, a zjadają one w ciągu jednego dnia 135 ton alg. Ptaki wydalają 45 ton guana i dzięki takiej ilości nawozu algi odrastają natychmiast, w ciągu kilku godzin. Dzięki temu flamingi nie muszą się martwić, że zabraknie im jedzenia.
     Zdjęcia znad jeziora są bajeczne. Zapraszamy do naszej galerii.
Z.W.














niedziela, 26 kwietnia 2015

Biedronka. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy nad morzem, w górach

Biedronka. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy nad morzem, w górach



Biedronka

     Biedroneczko, leć do nieba, przynieś mi kawałek chleba. Tak mówi dziecięcy wierszyk. Pamiętam, kiedy jako dzieci puszczaliśmy do lotu boże krówki, wypowiadając te słowa. Teraz słowo "biedronka" nie brzmi już tak romantycznie. Wszystko to przez pewną sieć handlową, która przybrała sobie nazwę tego pięknego owada. Teraz wierszyk o biedronce może brzmieć następująco: " nie trzeba wcale lecieć do nieba, aby w Biedronce kupić pół chleba", lub: "skocz do Biedronki, kup kilo mąki", czy coś w tym rodzaju.
     Wracając jednak do naszej biedroneczki, czy inaczej mówiąc bożej krówki, to wcale nie są one takimi bajkowymi żuczkami jak nam się wydaje. Mówiąc dosłownie, są nawet bardziej krwiożercze niż bajkowe. Gdybyśmy byli tak malutkiego wzrostu jak na ten przykład mszyce, wcale nie chcielibyśmy spotkać ich na swojej drodze.
     Jak wyglądają biedronki wszyscy wiemy doskonale, lecz mimo to załączamy piękne zdjęcia tych charakterystycznych chrząszczy.
Z.W.














sobota, 25 kwietnia 2015

Kleinwalsertal. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy nad morzem, w górach

Kleinwalsertal. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy nad morzem, w górach

Kleinwalsertal

      Jest taka dolina w Austrii, w północnych Alpach, tuż przy granicy niemieckiej, nazywa się Kleinwalsertal. Co sprawia, że jest ona tak wyjątkowa? Spróbujcie dojechać do niej z Austrii. Niestety, nikomu ta sztuka się jeszcze nie udała. Dolina od reszty kraju oddzielona jestwysokim pasmem górskim. Swobodny dostęp do niej mają tylko Niemcy, a Austriacy chcąc dostać się do niej muszą przedtem wjechać doNiemiec. Takie położenie sprawiało, że Kleinwalsertal stanowiło jakby eksklawę Austrii. Tym bardziej, że w czasach, kiedy Niemczechobowiązywała marka niemiecka, obowiązywała ona również w dolinie Kleinwalsertal.
     Teraz, kiedy oba państwa są w Układzie z Schengen i unii walutowej nie ma już specjalnego statusu. Turyści mogą nawet nie zdawać sobie sprawy, że wypoczywają w Austrii. Tym bardziej, że stanowi ona część doliny, w której leży znany niemiecki ośrodek narciarski Oberstdorf. Wyższość nawet "dosłowna" Kleinwalsertal nad Oberstdorfem jest taka, że leży on zaledwie na wysokości 830 m n.p.m. a wioski austraiackie z Kleinwalsertal odpowiednio: Riezlern - 1080 m n.p.m. Hirschegg 1140 m n.p.m. i Mittelberg 1200 m n.p.m.
     W całej dolinie znajduje się ponad 10.000 miejsc noclegowych i wiele atrakcji, które umilą pobyt gościom o każdej porze roku. Zapraszamy serdecznie do odwiedzenia doliny Kleinwalsertal i skorzystanie z dobrodziejstw tego regionu. Zdjęcia przybliżą na pewno piękno tego austriackiego zakątka.
Z.W.