niedziela, 30 listopada 2014

Pazury i szpony. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy nad morzem, w górach

Pazury i szpony. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy nad morzem, w górach

Pazury i szpony

      Moja ulubiona piosenkarka, Maryla Rodowicz śpiewa w piosence "Szparka sekretarka" taki refren:
Gdy twoje córy gryzą pazury,
gdy twoje żony piłują szpony,
twoi rodzice trwonią krwawicę,
stroszą na głowie swoje sitowie, twoi synowie.  
     No właśnie, czym się różnią szpony od pazurów?
     Pazury posiadają ptaki, ssaki i gady. Jednak w odniesieniu do ptaków, nazywamy je szponami. Stanowią one główny oręż ptaków drapieżnych , oraz sów i służą do przenoszenia zdobyczy i oprócz dzioba do jej rozszarpywania.  Największe szpony posiadają harpie wielkie, również orły przednie, bieliki amerykańskie, puchacze i kruki.
     Pazury u zwierząt to rogowy wytwór naskórka służący do ochrony końców palców. W przypadku drapieżników również jako broń do ataku i obrony, oraz do przytrzymywania i rozszarpywania zdobyczy. Koty mogą chować je, bądź wysuwać. Dzięki temu mogą poruszać się bezszelestnie. Wyjątkiem są gepardy, którym pazury tak jak kolce lekkoatletom pomagają w szybkim biegu i stanowią doskonałą przyczepność do podłoża.
     Wśród kotowatych największe pazury mają: tygrysy, lwy, pumy, jaguary, gepardy, lamparty. 
     Wśród niedźwiedzi: grizzly, niedźwiedzie polarne, wargacze i baribale.
     Wśród psowatych: wilki szare, lisy rude, szopy, kojoty.
     Pozostałe zwierzęta posiadające pazury to m.in. borsuki, warany z Komodo, żółwie skorpuchowate, jeżozwierze, bobry.
     Ludzie i małpy naczelne posiadają paznokcie. U człowieka paznokcie służą również do ozdoby (głównie u przedstawicielek płci pięknej). Cóż, że nieraz przeszkadzają w zyciu, ale za to jakie są piękne!
Z.W.
















sobota, 29 listopada 2014

Nordkapp. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy nad morzem, w górach

Nordkapp. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy nad morzem, w górach

Nordkapp

      Moim marzeniem, dotąd niezrealizowanym było dotarcie na najdalej na północ wysunięty lądowy punkt Europy. Zawsze wiedziałem, że był toNordkapp (71°10′21″N, 25°47′40″E). Skalisty przylądek w Norwegii na wyspie Magerøya, połączonej ze stałym lądem tunelem. Corocznie odwiedzają go tłumy turystów, gdzie swój pobyt uwieczniają na zdjęciu na tle pomnika, symbolu Przylądka Pónocnego - wielkiego, stalowego globusa. Teraz wszystko jest tutaj skomercjalizowane. Za wjazd płacimy oczywiście, a jakżeby inaczej. Podjeżdżamy do dużej Nordcapphallen, w której możemy w ciepełku zjeść, zrobić zakupy, wypić drinka w barze szampańskim, skąd rozciąga się piękna panorama na Morze Arktyczne. Można też skorzystać z usług banku, wysłać pocztówki z okolicznościowym datownikiem, a nawet pomodlić się w kaplicy.
     Minęły już czasy romantycznych i niebezpiecznych wypraw, kiedy to około 1650 roku pierwszemu "turyście", a był nim włoski ksiądzFrancesco Negri, dotarcie do Przylądka Północnego zajęło dwa lata.
     W odległości 5 kilometrów w linii prostej od Nordkappu znajduje się (na tej samej wyspie) inny przylądek, mniej atrakcyjny, do którego nie prowadzi żadna droga. Nazywa się Knivskjellodden. Nic ta nazwa nikomu nie mówi, prawda? To on jest jednak najdalej wysuniętym na północ przylądkiem Europy.
     Nie chciałbym bardziej namieszać, niż jest namieszane, lecz muszę dodać, że oba wyżej wymienione przylądki leżą na wyspie, a nie na kontynenecie. Kontynentalnym przylądkiem północnym jest położony 68 km od Nordkappu w kierunku wschodnim Nordkinn.
     Jak mieszać, to mieszać! Najdalej położonym na północ skrawkiem Europy jest leżący daleko, daleko, bo jeszcze 1.400 km od w/w przylądek Fligely na Wyspie Rudolfa, ale tam jest rzeczywiście koniec świata!
Z.W.










piątek, 28 listopada 2014

Mosty wiszące. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy nad morzem, w górach

Mosty wiszące. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy nad morzem, w górach



Mosty wiszące

      Wiadomo, mosty spinają dwa brzegi rzeki lub wąwozu, aby ułatwić i skrócić transport. Dla ruchu pieszego konstrukcje te są proste i nie wymagające zaawansowanych technologii. Mosty takie zakładane były jeszcze przed wiekami. Do ich budowy wykorzystywano głównie liny, również liny i drewno, potem zastępowano łańcuchami i linami.
     Mosty wiszące nie są stabilne, ich konstrukcja rusza się podczas przechodzenia, a nieraz nawet podczas wiatru. Trzeba mieć trochę odwagi, żeby przejść na drugą stronę, lecz miejscowa ludność jest do tego przyzwyczajona. Niejednokrotnie przez takie mosty przeprowadzane są też zwierzęta. Często zawiązuje się im oczy, aby nie widziały którędy idą. 
     Poniżej przedstawiamy zdjęcia różnych mostów wiszących z różnych krajów świata w Azji, Ameryce Południowej, Północnej i Europie. Życzymy miłego oglądania.
Z.W.
















czwartek, 27 listopada 2014

Żaglica. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy nad morzem, w górach

Żaglica. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy nad morzem, w górach

Żaglica

      Wędkarze za punkt honoru stawiają sobie połowy żaglic. Nie jest bowiem prosto złowić tę rybę. Złapana na wędkę walczy długo i zaciekle. Skacze na duże wysokości, aby wyrwać się z haka. Satysfakcja wygranej jest duża.
     Żaglice występują we wszystkich ciepłych wodach oceanicznych, ale również w Morzu Śródziemnym i Czerwonym, najczęściej do głębokości 40 metrów. Spotykana najczęściej jest w pobliżu wybrzeży, ale również potrafi robić sobie długie wycieczki w głąb  oceanów. 
     Żywi się małymi rybami, skorupiakami, głowonogami i mięczakami. Swoją zdobycz zabija rostrum, czyli wydłużonym dziobem. Jest najszybciej pływającą rybą świata. Na krótkich odcinkach może pływać z szybkością do 130 km/h. W czasie skrętów pomaga sobie górną płetwą jak żaglem, natomiast podczas dużych prędkości chowa ją całkowicie w specjalne zagłębienie. Długość żaglicy dochodzi do 3,5 metra, a waga ponad 100 kg.
     Mięso żaglic jest smaczne i stosowane w przemyśle spożywczym jako świeże, mrożone, bądź wędzone. Przyrządza się z niego doskonałe sushisashimi.
Z.W.












środa, 26 listopada 2014

Polskie plakaty historyczne. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy nad morzem, w górach

Polskie plakaty historyczne. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy nad morzem, w górach



Polskie plakaty historyczne

      Poniżej zamieszczamy polskie plakaty z okresu międzywojennego i po zakończeniu II wojny światowej za czasów komunistycznych. Treść ich oddaje panujące wówczas obyczaje, ustrój i propagandę polityczną. Ich styl znacząco odbiega od dzisiejszych trendów w sztuce. Proszę zresztą zapoznać się z nimi na podstawie zamieszczonych zdjęć i ocenić według własnych kryteriów.
Z.W.












wtorek, 25 listopada 2014

Krocząca sosna. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy nad morzem, w górach

Krocząca sosna. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy nad morzem, w górach



Krocząca sosna

      Jest na Ponidziu koło miejscowości Wełecz interesujące drzewo. To sosna, która chociaż rośnie w jednym miejscu nazywana jest kroczącą. Wygląda jak kroczący pająk, albo szczudlarz, który kroczy na wielu szczudłach. Są to po prostu korzenie o wysokości około 3 metrów, które dźwigają resztę drzewa.
     Jak to się stało, że drzewo to ma tak nietypowy wygląd? Wyrosło ono na piachu, który potrzebny był do przeprowadzanych budów. Ludzie wykopali go spod sosny, nie czyniąc szkody samemu drzewu. Resztę dokonał wiatr, który wywiał pozostały piasek.
     Teraz to stuletnie drzewo jest ze względu na swoją nietypową formę pomnikiem przyrody i objęte zostało ochroną. Jak wygląda? Zobaczmy na zdjęciach.
Z.W.
     
















poniedziałek, 24 listopada 2014

Zwierzęce selfie. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy nad morzem, w górach

Zwierzęce selfie. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy nad morzem, w górach



Zwierzęce selfie

      Selfie to rodzaj fotografii autoportretowej, ostatnio rozpowszechniony dzięki aparatom cyfrowym i telefonom komórkowym. Polega na przedstawieniu na fotografii samego siebie, trzymając aparat zwykle w wyciągniętej ręce, lub za pomocą lustra.
     Poniżej przedstawiamy selfie różnych zwierzątek, które albo same weszły w zasięg kamery, albo zostały tak sfotografowane, aby wyglądało to na selfie. Niektóre są dosyć śmieszne. Popatrzcie.
Z.W.