poniedziałek, 18 kwietnia 2016

Sky Walk Dolni Morava. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

Sky Walk Dolni Morava

    Nasi południowi sąsiedzi - Czesi nie przestają nas zadziwiać. Ku naszej radości, oczywiście. W dniu 5 grudnia 2015 roku niedaleko Czarnej Góry i Śnieżnika, na stokach góry Slamnik postawiono 55 metrową wieżę. Wieża stoi w doskonałym miejscu widokowym. A nie jest to zwykła, taka sobie budowla, jakich wiele. Oj nie.
  Przede wszystkim trzeba powiedzieć, że jest przystosowana dla osób niepełnosprawnych, jeżdżących na wózkach. Skonstruowano dla nich (dla rodziców z wózkami, ale oczywiście też dla wszystkich innych turystów) specjalną, wygodną trasę, którą można dojść na szczyt wieży. Z powrotem możemy zjechać sobie specjalną, przeszkloną zjeżdżalnią o długości 101 metrów.
     Inne atrakcje wieży to "gniazda" z sieci i tunele pomiędzy poszczególnymi piętrami. Całość jest pięknie wkomponowana w okoliczne góry i jest unikatem nie tylko w Europie, ale również w skali światowej.
    Architektem tego niecodziennego obiektu jest dziekan Wydziału Sztuki i Architektury Politechniki w Libercu, Zdeněk Franek. Poniższe zdjęcia przedstawiają wieżę, którą już odwiedziło wielu turystów.
Z.W.



Likopen. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

Likopen

        Co to za ciekawa substancja, ten likopen? Dlaczego jest aż tak niesamowita?
     Likopen jest czerwonym barwnikiem, z rodziny karotenoidów - naturalnych przeciwutleniaczy. Jego zadanie to nadanie czerwonego koloru warzywom i owocom. To tyle. Dodatkowo (i to najważniejsze!), neutralizuje wolne rodniki, których nadmiar w organizmie powoduje rozwój wielu chorób, w tym również tych najgroźniejszych, nowotworowych.
     Występuje głównie w pomidorach. Tam jest go najwięcej. W mniejszych ilościach zawierają go też inne warzywa i owoce takie jak: przepękla indochińska, arbuzy, czerwone grapefruity, czy owoce dzikiej róży. Ale pomidory! pomidory i jeszcze raz pomidory zawierają go kilkakrotnie więcej. Jedzmy więc pomidory, zupę pomidorową, sosy pomidorowe, przeciery i keczupy, a także same zdrowe owoce. Tylko pamiętajmy, najwięcej likopenu zawierają pomidory dojrzewające na słońcu, a nie te hodowane sztucznie.
     A teraz do rzeczy! Jakim chorobom zapobiega i jakie leczy likopen?
     Przede wszystkim jest znakomitym lekarstwem chroniącym przed nowotworami.
Znakomite rezultaty przynosi np. jedzenie dań z pomidorów i ich przetworów. Przy badaniach przeprowadzonych na reprezentatywnej grupie 48 tysięcy mężczyzn przez 4 lata, stwierdzono, że u mężczyzn jedzących 10 lub więcej dań z pomidorów tygodniowo, ryzyko rozwoju raka prostaty było mniejsze o 34%. Mało tego, u tych, którzy chorowali na raka prostaty, po zaaplikowaniu każdemu z nich 15 mg likopenu dziennie przez trzy tygodnie, stwierdzono pomniejszenie się gruczołu krokowego u 80% z nich.
     U kobiet likopen przynosi znakomite rezultaty przy leczeniu raka szyjki macicy. Przy podniesieniu zawartości likopenu we krwi stwierdzono aż pięciokrotne zmniejszenie ryzyka rozwoju tej choroby.
     Likopen powoduje opóźnianie procesu starzenia się skóry i zwiększa jej odporność na promieniowanie słoneczne, przez co zmniejsza ryzyko zachorowań na raka skóry - czerniaka.
     Poprawia również gęstość mineralną kości i zmniejsza ryzyko występowania osteoporozy.
     Uwaga sercowcy, mam dla was dobrą wiadomość! Likopen chroni przed rozwojem chorób serca. Poprawia funkcjonowanie układu krwionośnego u chorych cierpiących na jego dysfunkcję. Zmniejsza ryzyko wystąpienia chorób układu sercowo-naczyniowego, m. in. wylewu i zawału. Wpływa hamująco na syntezę cholesterolu i pomaga w usunięciu jego złej frakcji - LDL z krwi.
     Jedzmy więc pomidory w każdej postaci! Najlepiej jak są świeże, prosto zerwane z krzaka i dojrzewające na słońcu. Skuteczniejsze są jednak przetwory. Likopen lepiej jest przyswajalny kiedy spożywamy pomidory z tłuszczem, dlatego dobrze jest pokropić pomidory przed jedzeniem np. oliwą z oliwek. Aby jeszcze bardziej wspomóc przyswajanie likopenu dobrze jest podgrzać potrawę. Dlatego wspaniale jest zajadać się zupami i sosami na bazie pomidorów.
     A teraz niestety zła wiadomość dla palaczy. Słuchajcie, macie we krwi o 20% mniej likopenu niż niepalący. Jest to bardzo niepokojące.
     Likopen występuje też często jako barwnik do artykułów spożywczych, ukrywa się wówczas pod pseudonimem E160d. Jak widać nie wszystko co oznaczone jest takimi symbolami jest niebezpieczne dla zdrowia.
Z.W.


czwartek, 14 kwietnia 2016

Shangri La Barr. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

Shangri La Barr. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

Shangri La Barr

     Oman w odróżnieniu od innych krajów islamskich jest bardzo przyjazny dla swoich zagranicznych gości. Oprócz dochodów z ropy naftowej w gospodarce kraju znaczącą gałęzią przychodów jest turystyka. Sułtanat ma przecież wszystko, co jest niezbędne do wypoczynku. A jest to ciepły klimat, piękne, piaszczyste plaże i zawsze ciepłe morze. Do tego zbudowano również sieć luksusowych hoteli.
     Wizytówką wszystkich hoteli może być oddalony zaledwie 15 minut jazdy samochodem od stolicy kraju - Muskatu, luksusowy Shangri La Barr Al Jissah Resort & Spa. Cały ośrodek składa się z trzech hoteli. Pierwszy z nich to Al Waha, który jest największy i ma 262 pokoje. Na jego terenie znajduje się kilka basenów i tworzy tak jakby oazę obsadzoną palmami daktylowymi, a dojazd do niego prowadzi przez wydrążony w skałach tunel. Drugim hotelem jest Al Bandar. Luksusowy, pięciogwiazdkowy obiekt składa się z wielu budynków o różnej wysokości, a zbudowanych w stylu starego miasta, Muskatu. Posiada 7 lokali gastronomicznych i 11 sal konferencyjnych, sali balowej i sali bankietowej na 700 osób. Najbardziej ekskluzywny, o najwyższym poziomie usług w Omanie jest Al Husn. Jest inspirowany architekturą arabskich pałaców królewskich, z wystrojem autentycznych omańskich dzieł sztuki.
    Gdybyście nie mieli czasu, aby udać się tam właśnie na wypoczynek, popatrzcie na fotografie, na których przedstawiono te hotele. Może się kiedyś skusicie?
Z.W.



Ilha Grande. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

Ilha Grande. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

Ilha Grande

     Ilha Grande jest brazylijską wyspą na Oceanie Atlantyckim, znajdującą się w linii brzegowej kontynentu, od którego dzieli ją zaledwie 2 kilometry. Może nie jest tak wielka, jak sugeruje jej nazwa. Ma 193 km², ale jej zróżnicowane wybrzeże ma długość ok. 130 km. Posiada 7 małych zatok i aż 106 plaż. Na wyspie znajdują się góry, do wysokości 1.031 m n.p.m., gęste lasy tropikalne, jaskinie i strumienie. Klimat jest wilgotny i gorący.
     Wyspa odkryta została w 1502 roku i przez długi czas stanowiła bazę zaopatrzeniową w wodę i w świeże owoce dla statków hiszpańskich i portugalskich. Pojawiali się na niej piraci, którzy tropili hiszpańskie statki, niejednokrotnie przewożące cenny ładunek, w tym złote skarby. Może do tej pory znajduje się gdzieś bogaty, piracki skarb zakopany w którejś z jaskiń?
     W XIX wieku na wyspie utworzony został lazaret, a na początku XX wieku kolonia karna. Do momentu rozwoju tutystyki miejscowa ludność trudniła się rybołówstwem.
     Teraz na wyspie mieszka 3.000 stałych mieszkańców. Zajmują się oni głównie turystyką. Wyspa jest odwiedzana przez liczne rzesze turystów, chociaż ze względu na ochronę przyrody ilość przyjezdnych jest ściśle kontrolowana. Turyści zaś czują się tam jak raju (wyspa jest też zwana rajską wyspą). Korzystają ze sportów wodnych i słonecznej rekreacji, wycieczek pieszych, spływów kajakowych i wędkowania. Do niewątpliwych atrakcji należą spotkania z występującymi tu pingwinami magellańskimi i obserwacja podpływających wielorybów.
Z.W.


wtorek, 12 kwietnia 2016

Podkuwanie koni. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

Podkuwanie koni. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

Podkuwanie koni

     Podkowy chronią kopyta końskie przed ich ścieraniem się i umożliwiają pracę na nienaturalnym dla niego podłożu. Dzięki podkowom, kopyta zabezpieczone są przed ryzykiem urazu, a często zapobiegają poślizgom na  śliskiej nawierzchni. Przecież są nienaturalne dla koni, powiecie. A czy obuwie dla ludzi jest naturalne? 
     Najczęściej stosowane podkowy to podkowy ze sztyftami, stosowane głównie u koni pociągowych, podkowy antypoślizgowe, podkowy hacelowe, podkowy gładkie, czyli pantoflowe, stosowane u młodych koni, czy podkowy wyścigowe, wykonane z aluminium. Bywają też podkowy które leczą, czyli ortopedyczne, korygujące wady postawy i chodu koni.
     Podkuwaniem, oraz wykonywaniem podków trudnią się kowale, którzy często są również podkuwaczami. Niestety, jest to zawód już zanikający. Koni jest coraz mniej, a i inne usługi świadczone przez tych rzemieślników powoli zastępowane są przez maszyny. Oczywiście nie dotyczy to podków. Przecież wykonywane są one na miarę, a do ich wytworzenia trzeba mieć duże doświadczenie. Trzeba być nie tylko doskonałym rękodzielnikiem, ale też mieć dobre podejście do koni, które są bezpośrednimi odbiorcami ich wyrobów.
     Na poniższych zdjęciach przedstawiamy podkuwanie koni. Z bliska chyba niewielu z nas widziało tę czynność.
Z.W.



poniedziałek, 11 kwietnia 2016

Zamek Hochosterwitz. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

Zamek Hochosterwitz. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

Zamek Hochosterwitz

     Budowniczowie zamku osiągnęli swój cel. Budowla była bezpieczna i niezdobyta. Zamek Hochosterwitz, po słoweńsku Grad Ostrovica, położony jest w południowej Austrii, 20 kilometrów od Klagenfurtu i 35 kilometrów od słoweńskiej granicy. Wybudowano go na 175 metrowej, dolomitowej skale. W czasie pogodnych dni widoczność z zamku sięga 30 kilometrów.
     Aby zdobyć zamek trzeba było pokonać 620 metrową drogę, prowadzącą pod górę z czternastoma bramami obronnymi. Widać, że była to duża przeszkoda dla nieprzyjaciół. Aby dostać się do zamku można też popróbować karkołomnej ścieżki, zwanej drogą głupców, ale jest ona niebezpieczna, z bardzo wielkim zagrożeniem upadku z dużej wysokości.
     Sylwetka zamku na dużej skale góruje nad okolicą, co przedstawiamy na poniższych zdjęciach.
Z.W.



Cziru. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

Cziru. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

Cziru

     Niegdyś cziru zamieszkiwały cały obszar Tybetu, aż po Nepal. Dzisiaj żyje około 75.000 osobników na Wyżynie Tybetańskiej na wysokości do 6.000 m n.p.m. Cziru, zwany też antylopą tybetańską jest zwierzęciem stadnym. Zwykle przebywa w stadach od 5 do kilkunastu egzemplarzy, a w miesiącach, w których następują ich sezonowe wędrówki, takie stado może wynieść nawet 1.000 osobników.
    Ich wysokość w kłębie może dochodzić do 1 metra, długość ciała do 1,3 metra, a waga do 40 kilogramów. Mają długie, smukłe rogi z poprzecznymi zgrubieniami, których długość osiąga 70 centymetrów.
    Samce w okresie godowym łączą się z samicami, a ich harem może liczyć 10 - 20 samic. Każda z nich rodzi 1 małe. Niewiele z nich niestety przeżywa. W ciągu pierwszych 2 miesięcy połowa z nich ginie, a 2/3 nie dożywa dojrzałości płciowej. Długość ich życia wynosi 8 lat.
     Poniższe zdjęcia przedstawiają cziru na wolności, czyli u siebie, na Wyżynie Tybetańskiej.
Z.W.


Polecany post

1.000 artykułów!. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

1.000 artykułów!        Jak ten czas szybko leci! Wydawałoby się, że dopiero niedawno zaczynaliśmy redagować Ciekawostki na Urloplandii , ...