Śmiech
Człowiek szczęśliwy, radosny, mający dobry nastrój często się śmieje. Śmiech jest zaraźliwy. Kiedy usłyszymy śmiejącą się osobę (szczególnie taką, której śmiech jest szczery i naturalny) zaczynamy mu wtórować. Kiedy śmieje się jednocześnie wiele osób nie sposób się od niego powstrzymać.
Aby sprowokować śmiech, oglądamy komedie, kabarety, słuchamy osoby opowiadające dowcipy. Przysłowie mówi, że śmiech to zdrowie. Rzeczywiście, śmiejąc się dotleniamy organizm i powodujemy masaż mięśni. Istnieje nawet nauka o śmiechu i jego wpływem na zdrowie, która nazywa się gelotologią.
Aby uśmiechnąć się zamieszczamy parę dowcipów:
Strażak ratuje staruszkę z płonącego mieszkania.
- Proszę zacisnąć zęby! - krzyczy znosząc ją w dół po drabinie.
- W takim razie musimy wrócić na górę, zostały na półce w łazience!
Do biura agencji ubezpieczeniowej wbiega interesant.
- Chciałbym ubezpieczyć dom!
- Bardzo proszę, szanowny panie. Zechce pan
usiąść i chwilkę poczekać.
- Kiedy ja nie mam czasu, on już się pali!
W sądzie:
- A więc oskarżony przyznaje się, że w czasie polowania
postrzelił gajowego?
- Tak, przyznaję się.
- Czy oskarżony może podać jakieś okoliczności łagodzące?
- Tak, gajowy nazywa się Zając!
- A więc oskarżony przyznaje się, że w czasie polowania
postrzelił gajowego?
- Tak, przyznaję się.
- Czy oskarżony może podać jakieś okoliczności łagodzące?
- Tak, gajowy nazywa się Zając!
Na polowaniu Fąfara strzela do bażanta, który właśnie poderwał się do lotu.
- Trafiłem! - cieszy się Fąfara. - Nawet pióra poleciały!
- To prawda - potwierdza jakiś myśliwy. - Pióra poleciały ale razem z bażantem.
Przez wieś jadą wozy cyrkowe. Nagle do uszu jadących cyrkowców dochodzi przeraźliwy wrzask. Na podwórku, obok jednej z chałup jakiś chłop podskakuje w górę na wysokość komina, robi podwójne salto i spada na ziemię. Z jednego z wozów cyrkowych wybiega dyrektor cyrku.
- Panie, widownia będzie zachwycona! Angażuję pana! Za jeden taki skok podczas przedstawienia dostanie pan pięćset złotych!
- Eee, tam... Za pięćset złotych nie będę się co wieczór walił siekierą w nogę...
Z.W.
Śmiech. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy nad morzem, w górach
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz