Krówki
Pamiętacie cukierki swojego dzieciństwa? Były to: kukułki, raczki, grylażowe, ale przede wszystkim krówki. Można je teraz spotkać w każdym sklepie spożywczym. Ale nie wszystkie są równie smaczne. Najlepsze są te, robione ręcznie. Ich struktura, zewnątrz karmelowa, w środku ciągnąca się jak guma, może nieźle zalepić usta. Krówki czym są świeższe, tym ich struktura jest bardziej miękka. Potem się krystalizują i stają suche.
Krówki jakie znamy, to polskie cukierki. Ich nazwa pochodzi od wizerunku krowy umieszczanej na papierkach cukierków produkowanych jeszcze przed wojną. Po wojnie, najlepszymi były krówki produkowane prywatnie w Milanówku. Teraz wytwórni jest więcej i więcej różnych gatunków tych cukierków. Np. w Ustce można kupić "Krówki Usteckie", które są najsmaczniejsze, niepowtarzalne i cieszą się dużą renomą.
Jak zrobić krówki samemu? To bardzo proste. Potrzebujemy tylko mleko, cukier i masło. Mleko możemy zastąpić śmietanką kremową.
Najpierw rozpuszczamy masło, potem dodajemy cukier i na końcu mleko lub śmietankę. Gotujemy na małym ogniu, często mieszając, aż masa stanie się jednolita i nabierze brązowego koloru. Nie dopuszczamy do wrzenia. Im dłużej gotujemy, tym masa będzie bardziej krucha. Dlatego też, jeśli lubimy krówki bardziej ciągnące, nie przesadzajmy z czasem gotowania. Następnie masę wylewamy do płaskiego naczynia, a kiedy wszystko solidnie stężeje, kroimy na małe prostokąty nożem moczonym w zimnej wodzie.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz