Ziemia widziana z kosmosu. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy nad morzem, w górach

Ziemia widziana z kosmosu. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy nad morzem, w górach

Ziemia widziana z kosmosu

      Nie wszyscy z nas, a tak właściwie na razie tylko ułamek tysięcznej procenta ludzi mogą oglądać Ziemię z tej perspektywy. Ale od czego jest fotografia! Dzięki niej widzimy wszystko jak na dłoni. Nasza Błękitna Planeta zawieszona w pustce przestrzeni kosmicznej. Nie wiadomo gdzie góra, a gdzie dół. 

     Może nawet na niektórych fotografiach znajdziemy nasze miasto, szczególnie na zdjęciach nocnych, gdzie doskonale widać oświetlone skupiska ludzkie.

     Szczególnie dedykujemy tę galerię wszystkim tym, którzy wierzą , że Ziemia jest płaskim krążkiem, leżącym na grzbietach trzech żółwi. 

Z.W.

Tour de France 1903. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy nad morzem, w górach

Tour de France 1903. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy nad morzem, w górach

Tour de France 1903

      Rozpoczęła się właśnie wielka uczta fanów kolarstwa, 101 edycja największego kolarskiego wyścigu świata: Tour de France. A jakie były jego początki?

     Wszystko zaczęło się w roku 1903. Wyścigi kolarskie sponsorowane były wówczas przez gazety. Gazeta Le Petit Journal sponsorowała wyścigParis-Brest et retour, a Le Vélo wyścig Bordeaux-Paris. W 1903 roku powstało nowe czasopismo sportowe L’Auto (po II wojnie światowejL’Équipe). Aby zdobyć sobie nowych czytelników zaproponowało organizację największej przeprawy kolarskiej jaka kiedykolwiek została zorganizowana. Był to wyścig naokoło Francji. W wyniku tego pomysłu ilość czytelnków wzrosła wielokrotnie, a inne dzienniki sportowe zmuszone były zakończyć działalność.

     W dniu 5 lipca 1903 roku z podparyskiego Montgeron ruszył pierwszy Tour de France. Zakończył się 19 lipca w Paryżu. Liczył zaledwie 6 etapów. Ale jakie to były etapy! Najdłuższy liczył sobie 471 km, a cała trasa 2.428 km. Wystartowało w nim 64 kolarzy, z których do metydojechało 21. Zwyciężył znany wówczas kolarz francuski pochodzenia włoskiego - Maurice Garin. Jego przewaga nad drugim zawodnikiem na mecie wyścigu wyniosła prawie 3 godziny (bez pół minuty). Jest to największa przewaga lidera nad wiceliderem w historii wszystkich edycji.

     Przewagę, nawet tak wielką można było łatwo stracić, ponieważ niedozwolona była wówczas pomoc techniczna. Kolarz musiałsamodzielnie naprawiać wszystkie usterki, a w przypadku np. złamania widelca, usterki wcale nierzadkiej (drogi były bardzo wyboiste) spóźnienia na mecie były wielogodzinne. Niedopuszczalna też była zamiana rowerów, a wszystkie części wymienione trzeba było dowieźć do mety, aby pokazać sędziom. Niejednokrotnie kolarze dojeżdżali na metę etapu w środku nocy.

     Maurice Garin został podejrzewany o to, że część trasy przejeżdżał pociągiem. Nie było to bezpodstawne, ponieważ rok później, pomimo, że wygrał Tour został po kilku miesiącach zdyskwalifikowany (wraz z trzema kolegami) za złamanie regulaminu i jazdę fragmentów etapów pociągami. Jednak nie udowodniono mu jazdy pociągiem w pierwszym wyścigu i dlatego figuruje jako pierwszy zwycięzca Tour de France w historii.

     Poniżej zamieszczamy kilka zdjęć z tego historycznego wyścigu.

Z.W.

Albert Samuel Anker

      Dzisiaj przedstawiamy malarza szwajcarskiego pochodzenia, Alberta Ankera. Żył w latach: 1831 - 1910, mieszkał w szwajcarskiej, małej miejscowości Ins koło Berna. Miał sześcioro dzieci, które często malował, jak rówież innych członków rodziny, sąsiadów, osoby różnych profesji. 

     Był malarzem realistą i dzięki scenkom rodzajowym, utrwalonym na płótnie dowiadujemy się, jak wyglądało życie w tamtych latach. Jegoobrazy są pełne życia, a osoby na nich utrwalone wydają się przedstawiać swoją historię.

     Zapraszamy do galerii malarstwa Alberta Ankera i życzymy miłych wrażeń.

Z.W.

Mafia. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy nad morzem, w górach

Mafia. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy nad morzem, w górach

Mafia

      Najbezpieczniejsza wyspa na całym Oceanie Indyjskim. Podczas gdy Zanzibar i Pemba są najbardziej znanymi i odwiedzanymi wyspamiTanzanii, Mafia pozostaje w ich cieniu. Nie znaczy, że jest mniej od nich atrakcyjna. Wręcz odwrotnie. Mafia oferuje wypoczynek osobom, które lubią kontakt z  naturą. 

     Archipelag jest oddalony od wybrzeży Afryki, a konkretniej od delty rzeki Rufidżi w środkowej Tanzanii o 21 kilometrów. Ma 50 km długości i 15 kilometrów szerokości. Otoczony jest rafą koralową, pośród której tętni życie morskie. Znajduje się tam 50 rodzajów koralowców, odnotowano ponad 460 gatunków ryb i 5 różnych gatunków żółwi. Jest więc gdzie ponurkować i popstrykać fajne, podwodne fotki.

     W centrum wyspy, gdzie znajduje się prawdopodobnie pozostałość po starej lagunie żyją małe hipoptamy. Jest wiele lasów tropikalnych, a nad nimi górują dostojne baobaby.

     Wyspę opanowały latające lisy, czyli największe nietoperze żywiące się owocami, w dzień wiszące na konarach drzew. W odróżnieniu od innych nietoperzy nie posiadają one zmysłu echolokacji, mają jednak świetny wzrok i słuch. Ponadto są bardzo sympatyczne.

     Warto więc odwiedzić Mafię, gdzie również znajdziemy znakomite plaże, a przedtem pooglądać fotografie tej pięknej wyspy.

Z.W.