piątek, 9 października 2015

Wyspy Salomona. Urloplandia - ciekawostki

http://www.urloplandia.pl/ciekawostki/roznolandia/wyspy-salomona/

Wyspy Salomona

     Archipelag Wysp Salomona podzielony jest pomiędzy dwa państwa: jedno brzmi tak, jak nazwa archipelagu, czyli Wyspy Salomona, a drugie to Papua-Nowa Gwinea. Składa się z wielu wysp różnej wielkości, od wysp wulkanicznych, aż po atole koralowe. Największa z nich to Bougainville.
     Klimat tropikalny panujący na wyspach i otaczający je ocean powodują, że temperatura w dzień wynosi 25 -32oC, a w nocy 13 - 15oC. Od kwietnia do października panuje klimat suchy, a od listopada do marca pora deszczowa, spowodowana przez monsun północno-zachodni. Cyklony powstające w rejonie Wysp Salomona i na Morzu Koralowym zwykle szczęśliwie omijają archipelag i kierują się w stronę Vanuatu i Nowej Kaledonii, lub w dół wybrzeża Australii.
     Wyspy Salomona odkryte zostały przypadkowo przez hiszpańskiego żeglarza Alvaro Mendaña de Neyra w 1568 roku. Zapędził się on w tamte, dalekie strony szukając Ofiru - tajemniczego miejsca, w którym miały znajdować się kopalnie złota króla Salomona. Od tego władcy archipelag został nazwany jego imieniem. Gorączka złota, która opanowała Mendaña spowodowała, że popłynął w dalsze poszukiwania, zapominając o odkrytych wyspach. Dopiero 30 lat później postanowił tam powrócić, lecz niestety nie odnalazł ich. Wyspy na kolejne 200 lat czekały na swojego następnego "odkrywcę".
     Wśród mieszkańców archipelagu królowało ludożerstwo, a ich wierzenia w siłę mana, która znajdowała się w czaszce, skutkowały obcinaniem głów swoim przeciwnikom.
     Dopiero w roku  1768 r. ujrzał je ponownie w trakcie swej podróży dookoła świata Francuz Louis Antoine de Bougainville. Na pamiątkę jego imieniem nazano największą wyspę archipelagu - Bougainville.
     Pomimo swojemu atrakcyjnemu położeniu, wyspy nie są tłumnie odwiedzane przez turystów. Mają piękne plaże, czyste wody oceaniczne zachęcają dą kąpieli a  i klimat sprzyjający. Może czekają na swoje kolejne "odkrycie", tym razem dla turystyki?
Z.W.






czwartek, 8 października 2015

Addio pomidory. Urloplandia - ciekawostki

Addio pomidory

     Oprócz pór roku zmieniają się również sezony. Każdy taki sezon kojarzy nam się z czymś innym. I tak np. sezon ogórkowy to wakacje, urlopy i rozleniwienie. Wtedy zamknięte są teatry, sale koncertowe, w telewizji same powtórki. Politycy mają urlop, piłkarze również. A że jest to czas zbioru ogórków, czas wakacji nazywamy nieraz sezonem ogórkowym. Wcześniej jest czas zbioru truskawek, kiedy jest późna wiosna i początek lata. Dni są długie, wieczory ciepłe.
     Okres zbioru pomidorów to czas pełnego lata i początek jesieni. Również bardzo miły czas. Może kojarzyć się nam właśnie z pomidorami. Wtedy są one najsmaczniejsze, zbierane prosto z krzaka, niemal pachnące. Powiecie, że również w zimie można kupić pomidory? Ale cóż to są za pomidory? Bez smaku, niedojrzałe i hodowane sztucznie. Kilkadziesiąt lat temu w zimie nie można było dostać ich w ogóle. Tak więc koniec zbioru pomidorów kojarzył się nam z końcem ciepłej pogody, nadejściem przymrozków i mrozów, oraz mroków wcześniejszych wieczorów.
     Tak też ten okres odbierał również Jeremi Przybora, który napisał słowa i Jerzy Wasowski, kompozytor słynnej i klasycznej już teraz, nostalgicznej piosenki Addio pomidory. Niezapomniane wykonanie piosenki przez Wiesława Michnikowskiego dopełniło całości. Piosenka jest nie tylko o końcu sezonu pomidorowego, ale o przemijaniu. Przemijaniu czegoś miłego, co już minęło i nigdy nie wróci. A więc: addio pomidory, żegnajcie do następnego roku!
Z.W.

Minął sierpień, minął wrzesień, znów październik i
ta jesień rozpostarła melancholii mglisty woal
Nie żałuję letnich dzionków, róż, poziomek i skowronków
Lecz jednego, jedynego jest mi żal


Addio pomidory
Addio ulubione
Słoneczka zachodzące za mój zimowy stół
Nadchodzą znów wieczory sałatki niejedzonej
Tęsknoty dojmującej i łzy przełkniętej wpół

To cóż że jeść ja będę zupy i tomaty
Gdy pomnę wciąż wasz świeży miąższ ...
w te witaminy przebogaty...
Addio pomidory, addio utracone
Przez długie, złe miesiące wasz zapach będę czuł

Owszem była i dziewczyna i miłości pajęczyna
co oplotła drżący dwukwiat naszych ciał
Porwał dziewczę zdrady poryw
i zabrała pomidory te ostatnie com schowane przed nią miał

Addio pomidory
Addio ulubione
Słoneczka zachodzące za mój zimowy stół
Nadchodzą znów wieczory sałatki niejedzonej
Tęsknoty dojmującej i łzy przełkniętej wpół

To cóż że jeść ja będę zupy i tomaty
Gdy pomnę wciąż wasz świeży miąższ ...
w te witaminy przebogaty...
Addio pomidory, addio utracone
Przez długie, złe miesiące wasz zapach będę czuł.








środa, 7 października 2015

Villarrica. Urloplandia - ciekawostki.

Villarrica

     Villarrica jest czynnym wulkanem. Znajduje się w południowej części Chile - 750 km na południe od Santiago i ma wysokość 2.847 m n.p.m. W ostatnich latach wybuchał trzykrotnie w latach: 1964, 1971, a ostatni spektakularny wybuch nastąpił w dniu 3 marca 2015 roku o godzinie 3.01. Groźny pomruk, a potem wybuch, poprzedzony wstrząsami sejsmicznymi obudził i wygonił z łóżek mieszkańców. Ewakuowano 3.385 osób z miejscowości znajdujących się w promieniu 10 km od stożka wulkanu.
     Pierwsze wejście na szczyt wulkanu nastąpiło w 1883 roku przez żołnierzy armii chilijskiej. Na szczyt organizowane są wyprawy z miejscowości Pucon
pod opieką przewodników. Oczywiście nie można wejść na wulkan w czasie,
kiedy przejawia on skłonność do aktywności. Od 2007 roku nad Villarricą dostępne są przeloty turystyczne śmigłowcami, aby z góry zaglądnąć do wnętrza krateru. W miesiącach zimowych (lipiec - wrzesień) na północnych stokach, gdzie znajdują się wyciągi, w ośrodku narciarskim można skorzystać z uroków sportów zimowych.
     Poniżej zamieszczamy zdjęcia wulkanu, również w czasie erupcji, kiedy jest gorejącym szczytem.
Z.W.






wtorek, 6 października 2015

Prypeć. Urloplandia - ciekawostki

http://www.urloplandia.pl/ciekawostki/roznolandia/prypec/

Prypeć

     Miasto Prypeć położone jest w północnej Ukrainie, tuż przy granicy z Białorusią. Założone zostało nie przez żadnego króla, ani nie przed wiekami, ale 4 lutego 1970 roku dla potrzeb mieszkaniowych licznych pracowników elektrowni atomowej w Czarnobylu. Niestety, miało pecha, ponieważ żywot jego nie był długi.
     Już 27 kwietnia 1986 roku miasto przestało istnieć z powodu braku mieszkańców. Właśnie wtedy nastąpiła tragedia, wybuch w elektrowni atomowej. Teren został skażony, a mieszkańcy ewakuowani. Ewakuacja pięćdziesięciotysięcznego miasta trwała zaledwie 2,5 godziny, od 14.00 do 16.30. Mieszkańcy zabrali tylko najpotrzebniejsze rzeczy, resztę pozostawiając losowi. Zresztą i tak nie można było nic zabrać ze sobą z powodu napromieniowania.
     Prypeć stał się miastem widmem, skansenem ostatnich lat władzy radzieckiej. Niestety, czas zrobił swoje. Swoje zrobili też ludzie, którzy mimo zakazu splądrowali go dokładnie. Wyniesiono co można było udźwignąć, nie zważając nawet na skażenie radioaktywne.
     Poniższe zdjęcia przedstawiają to miasto duchów, bo żywych mieszkańców już w nim nigdy nie będzie. Fotografie są równocześnie przestrogą dla pokoleń, jak niebezpieczne mogą być nowoczesne technologie, wykorzystywane bez nowoczesnych zabezpieczeń.
Z.W.






poniedziałek, 5 października 2015

Animal kiss. Urloplandia - ciekawostki

http://www.urloplandia.pl/ciekawostki/roznolandia/animal-kiss/

Animal kiss

     Pocałunek wcale nie jest wymysłem ludzkim. Jest powszechny w przyrodzie, a dowodem są całujące się zwierzęta na poniższych fotografiach.
Z.W.






piątek, 2 października 2015

Stary Most w Mostarze - ciekawostki urloplandia.pl

http://www.urloplandia.pl/ciekawostki/roznolandia/stary-most-w-mostarze/

Stary Most w Mostarze

     Mostar jest ponad 100 tysięcznym miastem, położonym w południowo-zachodniej części Bośni i Hercegowiny, na obu brzegach rzeki Neretwy. Właściwie to jest nawet nieformalną stolicą Hercegowiny. Najsłynniejszym jego zabytkiem jest Stary Most, wybudowany w 1566 roku. Nawet nazwa miasta wywodzi się od słowa: mostari, co znaczy: strażnicy mostu.
     Wiemy wszyscy, jaka była historia nowoczesna dawnej Jugosławii. Wojna nie ominęła również Mostaru. W jej wyniku w dniu 9 listopada 1993 roku pod ostrzałem chorwackich czołgów zawalił się jego najsłynniejszy zabytek. Most stał sobie spokojnie przez 427 lat, kiedy runął, zniszczony w czasie bratobójczych walk pomiędzy sąsiadującymi ze sobą Bośniakami, Chorwatami i Serbami. Tak to jest, że niezgoda rujnuje, a zgoda buduje.
     Po zakończeniu walk i stopniowym wygaszeniu wzajemnych animozji Stary Most został pieczołowicie odbudowany w roku 2004 i od tego czasu mamy nowy Stary Most, bo co by znaczył Mostar bez Starego Mostu? Wpisano go rok później na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
     Jest bardzo piękny, a uroku dodają wyczyny młodych mieszkańców Mostaru, którzy skaczą z niego z wysokości 24 metrów do rzeki, udowadnijąc tym samym swoją męskość i budząc niekłamany podziw wśród turystów, a właściwie turystek.
     Na zdjęciach poniżej przedstawiamy Mostar wraz ze swoim Starym Mostem i przystojnymi, nieustraszonymi skoczkami.
Z.W.





czwartek, 1 października 2015

Amebelodon - ciekawostki urloplandia.pl

https://www.urloplandia.pl/ciekawostki-1/roznolandia/amebelodon/
Amebelodon to wymarły dawno temu ssak, podobny do słonia, z rzędu trąbowców, lecz należał do rodziny: gomfotery. Pojawił się w Ameryce Północnej, około 9 milionów lat temu, a wymarł 6 milionów lat temu. Rozprzestrzenił się również na terenach Azji, gdzie przeszedł przez pomost lądowy Beringa. Nie był wysoki, w kłębie mierzył ok. 2 - 2,5 metra. Jego szeroka trąba przekształcona była w wydłużoną, szeroką szczękę zakończoną również rozłożystą łopatą. Potrzebna ona była prawdopodobnie po to, aby móc wybierać roślinność rosnącą pod wodą na bagnach.

     Jak wyglądał, możemy to zobaczyć na rekonstrukcjach, które zamieściliśmy poniżej.
Z.W.






Polecany post

1.000 artykułów!. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

1.000 artykułów!        Jak ten czas szybko leci! Wydawałoby się, że dopiero niedawno zaczynaliśmy redagować Ciekawostki na Urloplandii , ...