piątek, 22 stycznia 2016

Zwariowany budynek. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

Zwariowany budynek. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

Zwariowany budynek

   Taki zwariowany budynek, albo nawet cały kompleks budynków powstał w mieście Cambridge w stanie Massachusetts w USA. Jego projektantem był architekt Frank Gehry, autor wielu ciekawych projektów budynków w stylu dekonstruktywistycznym i laureat prestiżowej Nagrody Pritzkera .Mieści się w nim kompleks akademicki, Institute of Technology.
    Zlokalizowano tam wiele sal wykładowych i laboratoriów elektronicznych i
informatycznych, a także Wydział Językoznawstwa i Filozofii.
   Na poniższych zdjęciach pokazano, jak wygląda ten kampus. Chcielibyście się tam uczyć?
Z.W.


czwartek, 21 stycznia 2016

Plemię odciętych palców. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

Plemię odciętych palców. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

Plemię odciętych palców

     Człowiek rodzi się z pięcioma palcami u jednej ręki ( tutaj nie odkryłem nic nowego). Wiedzą też o tym ludzie z plemienia Dali, mieszkający w Indonezji, na wyspie Nowa Gwinea. Wiedzą też, ża każdy z palców jest potrzebny. Każdy ma inne zadanie, lecz dzięki temu tworzą jedność.
Dzięki temu człowiek doskonale może wykonywać różne prace: rzucać
włócznią, oprawiać zwierzynę, gotować potrawy, czy zabijać wrogów. Kiedy zabraknie jakiegoś palca, współpraca jest zachwiana i pozostałe z palców muszą przyjmować jego funkcje.
     Dokładnie identycznie jest w rodzinie. Kiedy zabraknie kogoś, życie nie jest już takie samo jak dawniej. Rodzina pozostaje bez niego, jak dłoń bez któregoś palca. Tradycja mówi, że po śmierci któregoś z członków rodziny należy obciąć sobie jeden palec. Teraz ten zwyczaj jest zakazany, ale gdzieś w głuchych ostępach puszczy jeszcze stosowany.
     Wygląda to tak, że gdy umrze mąż, wszystkie kobiety z rodziny w czasie tradycyjnej "stypy" ucinają palce. Najpierw ranią sobie palec i obwiązują mocno sznurkiem, aby wypłynęła krew. Następnie jeden z członków rodziny za pomocą specjalnej gilotyny, bądź zwyczajnej siekiery dokonuje aktu amputacji. Obcięte palce spala się w ognisku, a popiół przechowuje w specjalnych miseczkach w domostwach, aby nie wpuścić do środka złych, wałęsających
się duchów.
     Im więcej kikutów na rękach, tym człowiek przeżył więcej tragedii pożegnań najbliższych.
     Wśród Dali obowiązywał też jeszcze jeden zwyczaj, który już raczej nie funkcjonuje. Otóż zwyczaj ten nakazywał odgryzienie przez matkę małego palca swemu nowo narodzonemu dziecku, aby pobudzić organizm maluszka do walki z chorobami i trudami życia, pomimo upływu krwi. Wierzono w to, że gdy noworodek przeżyje, to da sobie radę ze wszystkimi przeciwnościami jakie niesie życie.
     Teraz zwyczaj ucinania palców jest zakazany przez władze, ale u starszych osób wciąż widoczne są jego skutki.
     Poniżej zamieszczamy zdjęcia Dali, te z odciętymi palcami, jak i te wzięte bezpośrednio z ich plemiennego życia.
Z.W.



środa, 20 stycznia 2016

Phuktal Gompa. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

Phuktal Gompa. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

Phuktal Gompa

     Już 2.500 lat temu wiedziano, że jaskinia położona w górzystym, południowo-wschodnim Zanskarze w Indiach jest miejscem uświęconym. Jeszcze przed wybudowaniem klasztoru w tym miejscu mieszkało 16 arahantów - oświeconych uczniów Buddy. Sam klasztor został założony przez Jangsema Sherapa Zangpo w XIV wieku. Obecnie zamieszkuje go 70 mnichów. Położony jest z daleka od turystycznych szlaków, przyczepiony do stromej skały, pośrodku jej wysokości.
     Kompleks świątynny obejmuje świątynię i towarzyszące jej sale modlitewne, bibliotekę, kuchnię i cele mnichów, a także świętą grotę i święty strumień, który pojawił się w grocie za pomocą uduchowionego Zangpo.
     Jest to jedna z niewielu świątyń w Indiach, do której trzeba wspinać się na piechotę, lub wjechać konno, ponieważ nie ma jeszcze utwardzonej drogi. Mnisi ze świątyni Phuktal związani są z życiem okolicznych mieszkańców. Pomagają wszystkim uzdrawiając duchowo, ale też przygotowują leki z naturalnych ziół, które można nabyć w wiosce leżącej u stóp klasztoru.
     Zdjęcia utwierdzają nas w przekonaniu, że miejsce w którym znajduje się klasztor jest wyjątkowe.
Z.W.


wtorek, 19 stycznia 2016

Zegarki binarne. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

Zegarki binarne


   Znacie się na zegarkach, prawda? Spoglądamy odruchowo na tarczę i już wiemy, która jest godzina. Czy dalibyśmy sobie od razu radę przy odczytaniu prawidłowego czasu na zegarku binarnym? Na pewno musielibyśmy się tego nauczyć. 
     System binarny, inaczej nazywany systemem dwójkowym polega na zapisie liczbowym, którego podstawą jest liczba 2. Do zapisu potrzebne są tylko cyfry 0 i 1.
    Przykład system zapisu godziny: 11h 29min 53s
Wg systemu binarnego
32 1
16 1 1
8 1 1 0
4 0 1 1
2 1 0 0
1 1 1 1
11 29 53
Wg systemu w kodzie BCD
8 0     1
4 0     0 1     0
2 1     0 0     1
1 1     1 0     1 1     1
11 29 53
     Prawda, że jest to proste? Może tylko trochę więcej liczenia. Poniżej na zdjęciach zamieszczone są przykłady różnych zegarków, które działają w systemie binarnym.
Z.W.


poniedziałek, 18 stycznia 2016

Koguty w Barcelos. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

Koguty w Barcelos. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

Koguty w Barcelos

     Barcelos to 120 tysięczne miasto położone w północnej Portugalii. Przybywających tam turystów zadziwia ilość sprzedawanych tam pamiątek - różnobarwnych kogutów. Rzeźby kogutów stoją tam na ulicach i placach, kogut jest symbolem miasta. Co spowodowało takie zainteresowanie tymi pięknymi ptakami?
     Kogut jest bardzo ważny dla miasta Barcelos, bo jak mówi legenda uratował życie niesłusznie skazanemu pielgrzymowi, który zawitał do miasta w drodze do Santiago de Compostela. Biedny pątnik znalazł się w nieodpowiednim czasie i w nieodpowiednim miejscu. Został niesłusznie skazany na śmierć przez powieszenie za niepopełnione przestępstwo. Ubłagał, aby przyprowadzić go jeszcze przed oblicze sędziego przed wykonaniem wyroku. Potraktowano to jako ostatnie życzenie skazańca. Rankiem miał być powieszony
   Jeszcze wieczorem zaprowadzono go pod eskortą przed oblicze urzędnika, który świętował w swoim domu, wydając przyjęcie. Na nic zdały się prośby i zaklęcia skazanego. Jego słowa ginęły w gwarze rozbawionych gości i dźwiękach jazgotliwej muzyki. Sędzia po wysłuchaniu biednego pielgrzyma utrzymał wydany przez siebie wyrok.
      Wówczas widząc, że nic dalej nie wskóra, odezwał się do sędziego w te słowa: „Moja niewinność jest tak samo pewna jak to, że ten pieczony kogut zapieje, gdy tylko zawisnę”, rzekł wskazując koguta leżącego na półmisku. Goście słysząc to pośmieli się jak z dobrego dowcipu, jednak żaden z nich nie śmiał tknąć koguta.
     Nad ranem, kiedy wykonywano wyrok, kogut ożył, powstał z półmiska i donośnie zapiał. Widząc taki cud sędzia uwierzył w swój błąd. Na szczęście źle założona pętla na szyję skazańca nie spowodowała jego śmierci. Pątnik został uwolniony i oczyszczony z zarzutów. Po latach wrócił do Barcelos i postawił, dziękując za cudowne ocalenie  krzyż na cześć Najświętszej Maryi Panny i św. Jakuba (Cruzeiro do Senhor do Galo).
     A kogut? Cóż, kogut stał się symbolem miasta Barcelos.
Z.W.


Galidia. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

Galidia

     Galidia, a tak właściwie to galidia kasztanowata jest jedynym przedstawicielem tego rodzaju ssaka. Występuje tylko na Madagaskarze. Jest niewielka, o wydłużonym ciele z grubym ogonem i krótkimi łapkami. Jak wskazuje nazwa, kolor zwierzątka jest rdzawobrązowy, a spód ciała i łapki ciemnobrązowe, aż do czarnych, a na puszystym ogonie występują czarne pręgi. Galidia ma około 1 kilograma wagi.
    Na wolności żyje w lasach, a żywi się właściwie wszystkim co jej wpadnie w pyszczek. Są to małe ssaki, kręgowce i bezkręgowce, oraz owoce.
     Poniżej przedstawiamy zdjęcia galidii, dzięki czemu nie musimy specjalnie udawać się na Madagaskar i czatować w tamtejszych zaroślach.
Z.W.

Wiszący most Hussaini. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

Wiszący most Hussaini

     Jeden z najbardziej niebezpiecznych mostów wiszących, Hussaini znajduje się w północnym Pakistanie. Jest jedynym łącznikiem ze światem dla mieszkańców regionu Gilgit-Baltistan. No oczywiście, można się tam dostać samolotem, ale na piechotę jest znacznie taniej.
     Most jest zawieszony na dużej wysokości nad rwącą rzeką. Ma długość ok. 200 metrów i w czasie wiatrów (a w tym rejonie często wieją) jest wstrząsany jego podmuchami. Ponadto, chyba z oszczędności, z powodu braku drewna szczeble mostu są rzadko umieszczone, wielu szczebli brakuje, a i tak trzeba uważać, bo niektóre z nich mogą być przegniłe. Stary most uległ zniszczeniu i jego resztki wiszą sobie obok.
     Mieszkańcy korzystają z niego, bo muszą, a turyści testują swoje nerwy. Uda się przejść, czy nie uda? A wy, moi drodzy, jakbyście się zachowali przechodząc mostem Hussaini?
Z.W.


Polecany post

1.000 artykułów!. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

1.000 artykułów!        Jak ten czas szybko leci! Wydawałoby się, że dopiero niedawno zaczynaliśmy redagować Ciekawostki na Urloplandii , ...