piątek, 5 lutego 2016

Lodowiec San Rafael. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

Lodowiec San Rafael. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

Lodowiec San Rafael

     Kto by pomyślał, że Chile ma aż 49 lodowców, a stanowią one aż 2,7% powierzchni kraju. Oczywiście wszystkie największe lodowce znajdują się na południu kraju, na terenie Patagonii.
     Jednym z najbardziej spektakularnych jest lodowiec San Rafael. Znajduje się na terenie Parku Narodowego Laguna San Rafael. Ma 45 kilometrów długości, spływa do Oceanu Spokojnego, a spływ jest szybki, wynosi ok. 10 metrów dziennie. Cielenie się lodowca jest niecodziennym widokiem. Dla takich właśnie widoków miejsce to odwiedza wielu turystów. Organizuje się dla nich rejsy, na których można poczuć się prawdziwymi polarnikami. Statki i łodzie z turystami pływają po polu lodowym, a odczucia związane z niecodziennymi i pięknymi widokami spotęgowane są z emocjami podczas spływu olbrzymich mas lodowych do wody.
     Trzeba się jednak pospieszyć, aby zdążyć przed 2030 rokiem, w którym klimatolodzy przepowiadają wytopienie się tego lodowca do końca. Na razie jednak możemy się nim cieszyć, a my zamieszczamy zdjęcia z rejsów turystycznych. Tam, w Chile trwa lato, może więc warto odwiedzić ten piękny kraj?
Z.W.


czwartek, 4 lutego 2016

Llovizna Falls. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

Llovizna Falls. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

Llovizna Falls

      Dzieje się tak kilka razy w roku. Ze zbiornika na rzece Caroni, tuż przy ujściu do Orinoko w Wenezueli spuszczana jest masa wody. Sprawia to, że cały park, który zwany jest La Llovizna, czyli mżawka, pokryty jest mżawką. Niesamowita potęga spadającej wody trochę niepokoi, ale przecież czujemy się bezpieczni. 
     Na zdjęciach utrwalony jest ten właśnie moment. Moment uwolnienia milionów ton wody. Wszystkiemu towarzyszy huk, którego niestety na zdjęciach nie utrwaliliśmy. A szkoda.
Z.W.


środa, 3 lutego 2016

Trzewikodziób. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

Trzewikodziób

     Trzewikodziobyspecyficznymi ptakami. Żyją w Środkowej Afryce i można je spotkać na bagnach i brzegach zbiorników wodnych w dorzeczu rzeki Kongo, nad brzegami jeziora Czad, w Ugandzie i Sudanie Południowym. Mają osobliwy wygląd, ponieważ charakteryzują się olbrzymim i ciężkim dziobem. Ten dziób to ważne narzędzie do wyszukiwania w mule i połowu ryb. A trzeba powiedzieć, że jest wybrednym ptakiem. Nie je byle czego. Żywi się tylko rybami dwudysznymi (to takie ryby, które oddychają dodatkowo również powietrzem atmosferycznym). Poluje w ten sposób, że stoi i czeka aż podpłynie ryba, a potem gwałtownie rzuca się na nią, rozpościerając skrzydła. Ryba na moment oszołomiona daje się złapać w potężne dziobisko, którym ptak miażdży w jednej chwili zdobycz, a następnie połyka ze smakiem. Kiedy jest z czegoś niezadowolony lub czymś podniecony klekocze głośno tym swoim dziobem podobnie jak bocian.
     Poszczególne osobniki osiągają do 1,5 metra wysokości, 2,6 metra rozpiętości skrzydeł i do 7 kilogramów wagi. W czasie lotu ptak nie pokonuje dużych odległości, zmienia tylko ewentualnie miejsce żerowania. Podczas lotu wykorzystuje wznoszące prądy powietrzne. Jego ciężki dziób w tym czasie jest oparty o pierś, a szyja podkurczona, aby nie dźwigać dużego ciężaru.
     Trzewikodzioby nie boją się ludzi i pozwalają podchodzić do siebie (oczywiście na bezpieczną odległość). Ponieważ nie rozmnażają się w niewoli, są jednymi z najdroższych ptaków sprzedawanych do ogrodów zoologicznych. Cena jednego trzewikodzioba może osiągnąć nawet 20.000 dolarów. Populacja tych ptaków na świecie oszacowana jest na 5.000 - 8.000 osobników.
     Na poniższych fotografiach przedstawiamy te egzotyczne dla nas ptaki.
Z.W.



wtorek, 2 lutego 2016

Juriew-Polski. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

Juriew-Polski. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa



Juriew-Polski

     Juriew-Polski to miasteczko leżące w centrum Złotego Pierścienia Rosji, tzn. jest jednym z miast, które stanowią kolebkę państwowości rosyjskiej. Miasteczko jest położone ok. 150 kilometrów na północny wschód od Moskwy. Ma około 19.000 mieszkańców. Osada założona została w 1152 roku przez kniazia rostowsko-suzdalskiego Jurija Dołgorukiego (uznawanego także za założyciela Moskwy). Prawa miejskie natomiast posiada od 1778 roku.
     Znajduje się w nim wiele zabytków, szczególnie architektury cerkiewnej. Najważniejszym z nich jest wzniesiony w latach: 1230 - 1234 sobór św. Jerzego i XIII wieczny Klasztor Michała Archanioła.
     Niech nikogo nie zmyli nazwa miasta Juriew-Polski. Pierwszy człon nazwy pochodzi od jego założyciela - Jurija Dołgorukiego, natomiast drugi człon -  Polski wcale nie pochodzi od nazwy naszego kraju, lecz od pól je otaczających.
     Jako ciekawostkę można dodać, że były prezydent Rosji - Borys Jelcyn, w dzieciństwie stracił dwa palce lewej ręki: kciuk i wskazujący, kiedy próbował rozbroić granat, ukradziony z pobliskiej jednostki wojskowej.
     Poniższe zdjęcia oddają czarującą atmosferę tej miejscowości: prowincjonalnego, rosyjskiego miasteczka, które posiada piękną historię i wiele zabytków.
Z.W.


poniedziałek, 1 lutego 2016

Rzeźby skalne w Dazu. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

 https://www.urloplandia.pl/ciekawostki-1/roznolandia/rzezby-skalne-w-dazu/

Rzeźby skalne w Dazu

     W powiecie Dazu, na obszarze miasta wydzielonego Chongqing w Chinach znajduje się zadziwiające miejsce. W 75 stanowiskach archeologicznych znajduje się tam kilkadziesiąt tysięcy posągów i rzeźb skalnych. Najstarsze z nich pochodzą z 650 r., z  okresu dynastii Tang. W IX i X wieku powstała większość z nich. Stawiali je tam nie tylko władcy, ale również urzędnicy państwowi, szlachta, osoby duchowne i zwykli poddani. Są to rzeźby religijne i łączą w sobie elementy sztuki buddyjskiej, taoistycznej i konfucjańskiej. Ostatnie rzeźby stawiano tam pod koniec XIX wieku.
     Zgromadzone są one na dwóch wzgórzach: Bei Schan, czyli Północne Wzgórze i Baoding Shan, po polsku Wzgórze z Wierzchołkiem Skarbów.  To drugie wzgórze zawiera 125 metrowy odcinek skały, w którym wyrzeźbiono monumentalne postacie. Najważniejszą z nich jest leżący Budda, mający 31 metrów długości i 5 metrów wysokości i rzeźba Avalokiteśvary o tysiącu ramion. Pozostałe to sceny z życia codziennego, buddyjscy mędrcy i postacie historyczne. Te posągi powstały pomiędzy 1179 a 1249 r.
     W 1999 roku obszar ten wpisano na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
    Poniższe zdjęcia przedstawiają niektóre z rzeźb. Prawda, że sprawiają niesamowite wrażenie?
Z.W.


Sandy Island. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

Sandy Island. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

Sandy Island

     Wszystko zaczęło się od kapitana Jamesa Cooka, który wyspę tę odkrył w 1774 roku i umieścił na mapie. Od tej pory znajdowała się ona na wszystkich mapach. Nawet na mapach sateltarnych. Sandy Island umiejscowiona była na Pacyfiku, w pobliżu Nowej Kaledonii. Miała 24 kilometry długości i 5 kilometrów szerokości.
     Miała, ponieważ w 2013 roku została usunięta z map na podstawie ustaleń naukowców z Sydney. Co ustalili ci naukowcy? Ustalili po prostu, że tej wyspy nie ma. Mało tego, nie zapadła się ona w oceanie, ponieważ dno oceaniczne znajduje się tam (w miejscu zaginionej wyspy) na głębokości 1.400 metrów. Jak mogła wyspa umieszczona na mapach przez prawie 240 lat zniknąć bez śladu? Czy mylili się wszyscy kartografowie? Czy myliły się też satelity, które rejestrowały temperaturę sugerującą istnienie w tym miejscu stałego lądu? A jeżeli rzeczywiście była tam wyspa, to gdzie się podziała?
     Poniżej zamieszczamy zdjęcia map z umieszczoną Sandy Island i map z Sandy Island z nich usuniętą.
Z.W.


Skarabeusz. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

Skarabeusz. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

Skarabeusz

     Co ciekawego widzieli Starożytni Egipcjanie w żukach, które pchały przed sobą kulki gnoju, większe od siebie?  
     Występują one w 30 gatunkach na terenie północnej Afryki, południowej Europy i w Azji Mniejszej. Są nieco większe od innych chrząszczy, są czarne i mają metaliczny połysk. Charakteryzują się tym, że toczą przed sobą olbrzymią (w stosunku do nich) kulę gnoju, w której składane są jaja i z niej wykluwają się nowe chrząszcze.
     Ten właśnie toczący swoją kulę skarabeusz utożsamiany był w Starożytnym Egipcie z egipskim bóstwem solarnym - Khepri, który również toczył po niebie dysk słoneczny. Przedstawiany był też pod postacią skarabeusza, lub pod postacią człowieka ze skarabeuszem zamiast głowy.
     Khepri, którego imię oznacza "Ten, który się pojawia" był symbolem odrodzenia, tak jak słońce, które co wieczór zachodzi za horyzontem, aby znowu rano się pojawić. Egipcjanie wierzyli, że skarabeusze też pojawiały się na świecie same i już w pełni ukształtowane wychodziły z kulki gnoju, więc rodziły się "z niczego".
     Ich rzeźby były traktowane jako potężne amulety. Nosili je przy sobie zarówno bogaci, jak i biedni. Miały przynosić szczęście, chroniły przed złem, a po śmierci torowały drogę prosto w zaświaty. Bardzo często znajdowano talizmany w postaci skarabeuszy wciśnięte pomiędzy zwoje bandaży owijających mumie. Ich wizerunki umieszczano również w biżuterii. Zdobiły swoją sylwetką naszyjniki, wisiory i bransolety, a nawet pierścienie.
     Jako ciekawostkę można podać, że talizman w postaci fajansowego skarabeusza wykopano w pochówku dziecka w miejscowosci Czarnówko koło Lęborka. Jest to grób z czasów kultury wielbarskiej z początków I tysiąclecia n.e. Widać z tego, że wpływy kultury egipskiej sięgały nawet tak daleko na północ.
    Obecnie skarabeusze nie są już postrzegane w ten sposób. Są normalnymi żukami, które toczą swoje kule łajna, jak i również toczą swoje spokojne żucze życie.
Z.W.


Polecany post

1.000 artykułów!. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

1.000 artykułów!        Jak ten czas szybko leci! Wydawałoby się, że dopiero niedawno zaczynaliśmy redagować Ciekawostki na Urloplandii , ...