wtorek, 1 marca 2016

Ginący zabytek. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

Ginący zabytek. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

Ginący zabytek

     Aby trafić do małej wsi Posada koło Bogatyni należy zjechać z głównej drogi łączącej Bogatynię ze Zgorzelcem. Jadąc na północ, zaraz za Działoszynem skręcamy w lewo i po przejechaniu 1,5 km jesteśmy u celu. Wieś niewielka, a w niej znajdują się osobliwe ruiny. Dosłownie strzęp budynku z wieżyczką. W otworach po dawnych oknach hula wiatr, a wszystko grozi zawaleniem.
     Jest to dawny budynek szkoły ewangelicznej. Jeszcze w 1945 roku był pełen gwaru rozbawionych dzieci. Dzwon na wieży wzywał do klas, lub na modlitwę, a piękne witraże barwiły promienie słoneczne przenikające przez maswerkowe okna.
     Zmieniły się czasy, dawni gospodarze opuścili swoje domostwa, a nowoprzybyli nie interesowali się zbytnio opuszczoną szkołą. Uważali, że jest niczyja. Niczyja, to znaczy, że można sobie poużywać do woli bez żadnych konsekwencji. Dzwon poszedł na złom, kolorowe witraże powybijano. Nawet belki stropowe komuś się na coś przydały.
     Teraz ruina straszy swoim wyglądem. Nie poddaje się jednak jakimś dziwnym zrządzeniem losu wiatrom i przeciwnościom pogody, choć grozi zawaleniem. Dawni mieszkańcy, a tak właściwie to ich potomkowie przyjeżdżają na rowerach, aby sobie pooglądać z zaciekawieniem. Zawali się już, czy jeszcze trochę postoi? Na odwiedziny mogą sobie pozwolić, bo granica polsko-niemiecka przebiega tuż obok.
      Szkoda tego trudu, który zadali sobie dawni budowniczowie obiektu. No cóż, nieraz tak się dzieje. Na zdjęciach przedstawione są ruiny szkoły. Za jakiś czas również one będą już historyczne.
Z.W.


poniedziałek, 29 lutego 2016

29 lutego. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

29 lutego. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

29 lutego

    Ogólnopolski System Informacji Turystycznej "Urloplandia" jest propagatorem wypoczynku i rekreacji. Nawet z nazwy Urloplandia jest krainą niekończącego się urlopu.
     Z okazji dzisiejszego dnia 29 lutego, który to dzień zdarza się raz na cztery lata (w niektórych przypadkach raz na osiem lat), jest dodatkowy i nie pasuje do uporządkowanych harmonogramów, proponujemy co następuje: 
  • Dzień 29 lutego uznać przez Unię Europejską jako Ogólnoeuropejskie Święto, nie związane z żadnymi wydarzeniami, ani świętami kościelnymi. 
  • Dzień 29 lutego uznać dniem wolnym od pracy, aby każdy mógł go spożytkować w sposób dla niego najprzyjemniejszy.
  • Dzień 29 lutego należy traktować jako Ogólnoeuropejski Dzień Szczęśliwości i Radości. 
  • Dzień 29 lutego ogłosić jako Dzień Skowronka, a motywem przewodnim tego dnia niech będzie śpiew skowronka.
     Zamierzamy wystąpić z europejską inicjatywą obywatelską w celu ustanowienia takiego dnia. W związku z tym prosimy o poparcie naszej inicjatywy. Aby ją przeprowadzić potrzebujemy uzyskać co najmniej 1.000.000 głosów poparcia we wszystkich krajach Unii Europejskiej.
     Prosimy o poparcie i Wasze głosy na facebooku Urloplandii.
Pozdrawiamy naszych fanów,
Urloplandia

Bryce Canyon. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

Bryce Canyon. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

Bryce Canyon

     Był rok 1875, kiedy do małej osady o nazwie Clifton, położonej na Wyżynie Kolorado w dzisiejszym stanie Utah w USA, przybyła mormońska rodzina osadnika Ebenezera Bryce. Objął on działkę, która znajdowała się kilka mil w górę rzeki i aby mieć lepszy dostęp do drewna, które pozyskiwał na krawędzi kanionu, wybudował drogę i wykopał kilkukilometrowy kanał irygacyjny. Teren ten zaczęto nazywać kanionem Bryce'a. W 1880 roku Ebenezer Bryce opuścił siedlisko udając się do Arizony, ale nazwa już się przyjęła i pozostała do tej pory.
     Kanion Bryce'a to właściwie taka niecka w kształcie amfiteatru, w której znajduje się mnóstwo formacji skalnych, powstałych wskutek erozji. Przez ponad 200 dni w roku w miejscu tym panuje w ciągu doby temperatura raz dodatnia, raz ujemna. W dzień woda
wypełnia szczeliny skalne, a w nocy, kiedy temperatura spada poniżej zera, zamarza. I tak się dziele przez 200 dni w roku. Spowodowało to, że powstały niezwykle malownicze formacje skalne.
     Znajduje się tam teraz park narodowy. Dwa kempingi i kilkadziesiąt kilometrów szlaków turystycznych o zróżnicowanej trudności przyciągają wielu turystów. A naprawdę warto odwiedzić to miejsce,którego piękno zapiera dech w piersiach.
     Poniższe zdjęcia na pewno upewnią nas w tym przekonaniu.
Z.W.



Kiedy nie było lodówek. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

Kiedy nie było lodówek. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

Kiedy nie było lodówek

     Wiadomo, aby przechować żywność przez dłuższy czas, trzeba ją odpowiednio zabezpieczyć. Żywność możemy przechowywać w soli, zawekować, lub na przykład uwędzić. Nic nie zastąpi jednak chłodzenia, które zachowuje wszystkie walory smakowe i odżywcze. 
     Wszyscy też wiemy, że do przechowywania potraw niezbędna jest chłodziarka, którą potocznie nazywamy lodówką. Elektryczne lodówki domowe wynalezione zostały w 1913 roku. Pierwszymi ich użytkownikami byli Amerykanie, ale już w tym samym roku pojawiły się również w Niemczech. Jak natomiast przed pojawieniem się chłodziarek przechowywano jedzenie?
     Służył do tego naturalny lód, który zamarzł sobie w zimie na jeziorach, rzekach i innych zbiornikach wodnych. Pozyskaniem tego lodu trudnili się lodowi rzemieślnicy, których ja nazwałem lodownikami. Praca lodownika była niebezpieczna. Pracowali cały czas na mrozie, a mróz czym był większy, tym bardziej łatwo było pozyskiwać lód. Trzeba było uważać, żeby nie wpaść do lodowatej wody. W ruch szły piły i siekiery. Kiedy klocki lodowe były już przyszykowane, porżnięte i pływały sobie swobodnie na powierzchni wody wbijano haki i za pomocą lin i zaprzężonych do nich koni wydobywano je na wierzch, ładowano na sanie i przewożono do miejsca składowania.
     Lód musiał być wcześniej zabezpieczony przed topnieniem. Przecież musiał przeleżeć aż do następnej zimy. Składowano go w specjalnie wybudowanych, izolowanych lodowniach. Tafle przekładano słomą lub wiórami. Stosowano też inne techniki, np. polewanie lodu wrzątkiem, czy solenie, które powodowało zeszklenie
wierzchniej warstwy, i poprzez to zwiększenie jego trwałości. 
     Następnie przez cały rok sprzedawano lodowy urobek, tak jak my sprzedajemy benzynę na stacjach paliw. Gospodynie przynosiły go do domu i obkładały np. mięso.
     Czy był na tym dobry zarobek? A jak myślicie? Przecież do tej pory funkcjonuje powiedzenie, że ktoś ma forsy jak lodu.
Z.W.


piątek, 26 lutego 2016

Skowronek polny. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

Skowronek polny

     Nie wiem jak dla was, ale dla mnie skowronek jest symbolem wiosny, a tak właściwie to symbolem wiosny, która dopiero nadchodzi, dopiero się zbliża.
     Jest koniec lutego. Na polach często zalegają jeszcze łachy starego śniegu, a spośród niego przebija czarna, wilgotna ziemia. Wiosna jeszcze nie nadeszła, ale już czuć ją w powietrzu. Słońce odważniej świeci, a na gałązkach wierzb pojawiają się pierwsze bazie. Czegoś nam jednak brakuje. Jest cisza. Brakuje nam tylko śpiewu skowronka. Codziennie wychodzimy na pole i czekamy. Nagle, któregoś dnia słyszymy gdzieś wysoko rozlegające się trele. To skowronki! To już koniec zimy! To znak zbliżającej się wiosny!
     Lubię wiosną wybrać się na pole i posłuchać tych pięknych treli. Nieraz całe niebiosa aż dzwonią. Wtedy raduje się moja dusza, a dla takich chwil naprawdę warto żyć. Pewnego razu zabrałem swoich rodziców, aby wraz ze mną posłuchali tego niebiańskiego, skowronkowego koncertu. Byli już w wieku dość zaawansowanym. Niestety, pomimo że całe niebo rozbrzmiewało skowronkową muzyką, oni jej nie słyszeli. Zdałem sobie sprawę, że przecież starsi ludzie po prostu nie słyszą wysokich tonów. O ile życie staje się uboższe, kiedy nie możemy żyć pełnią życia i odbierać tego, co daje natura.
     Sorry, że z tego artykułu nie dowiedzieliście się nic o zwyczajach skowronków, o ich gniazdach, siedliskach, wędrówkach, wyglądzie czy odżywianiu. Dowiedzieliście się za to czegoś innego. Ile radości przynosi nam, ludziom kontakt z naturą, na przykładzie moim i skowronków. Czy i wy odczuwacie podobnie kontakt z naturą? Jestem o tym więcej niż przekonany.
     Jeszcze jeden mój związek ze skowronkami. Nieraz, kiedy ktoś mówi, że zna jakiś tam obcy język, ja zadaję mu pytanie: jak w tym jakimś tam języku nazywa się skowronek? Rzadko otrzymuję odpowiedź.
     Słowo skowronek w różnych językach brzmi następująco: lark (angielski, baskijski, islandzki, norweski, szwedzki), жаўрук (białoruski), чучулига (bułgarski), ševa (chorwacki), skřivan (czeski), lærke (duński), alaŭdo (esperanto), lõoke (estoński), kiuru (fiński), alouette (francuski), alondra (hiszpański), leeuwerik (holenderski), vieversys (litewski), cīrulis (łotewski), Lerche (niemiecki), cotovia (portugalski), жаворонок (rosyjski), ciocârlie (rumuński), шева (serbski), škovránok (słowacki), Ševa (słoweński), жайворонок (ukraiński), pacsirta (węgierski), allodola (włoski).
Z.W.





czwartek, 25 lutego 2016

Igor Mitoraj. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

Igor Mitoraj

     Jego rzeźby, często gigantycznej wielkości stoją w wielu miastach świata, w ich reprezentacyjnych punktach.  Ich tematem jest ludzkie ciało. Bohaterami natomiast są często postacie mitologiczne. Stosuje w nich, tak jak dawni mistrzowie klasyczne proporcje i piękno,  jednocześnie wskazując na ich niedoskonałość i ludzką, kruchą naturę. Poprzez to postacie te są spękane i we fragmentach, jakby połamane, a niektóre powalone na ziemię. Patrzą przed siebie swoimi pustymi oczodołami, często jak osoby kalekie lub umarłe, owinięte całunem lub bandażami.
     Igor Mitoraj był polskim artystą rzeźbiarzem. Urodził się w 1944 roku w miejscowości Oederan w niemieckich Rudawach. Jego ojcem był francuski jeniec wojenny, oficer Legii Cudzoziemskiej, a matką polska robotnica przymusowa. Po wojnie wychowywał się we wsi Grojec, koło Oświęcimia. Ukończył Akademię Sztuk Pięknych w Krakowie, gdzie studiował malarstwo pod kierunkiem Tadeusza Kantora.
     Zaraz po studiach wyjechał do Paryża, gdzie poświęcił się swojej nowej pasji - rzeźbiarstwu. Miał pracownię również we włoskim miasteczku Pietrasanta, położonym w Toskanii. Zmarł 6 października 2014 roku w Paryżu. Był doskonałym ambasadorem polskiej sztuki. Jego rzeźby znajdują się w Paryżu, na La Défense oraz w Rzymie, Mediolanie, Lozannie, Londynie, Krakowie, Scheveningen koło Hagi, w USA i Japonii.
     Poniżej zamieszczamy zdjęcia niektórych jego rzeźb.

Z.W.






środa, 24 lutego 2016

Zhangjiajie. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

Zhangjiajie. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

Zhangjiajie

     Zhangjiajie National Forest Park znajduje się w Chinach, w prowincji Hunan. Jest tylko częścią rezerwatu Wulingyuan o łącznej powierzchni 397,5 km². Częścią, ale jakże malowniczą. Trudno znaleźć coś podobnego na świecie.
     Znajdują się tam niezwykłe formacje skalne w postaci wysokich kolumn. Najwyższe posiadają ponad 1.000 metrów wysokości. Powstały poprzez wietrzenie i erozję przez wiele tysiącleci. Jest on wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
     James Cameron umieścił tam niektóre sceny do swojego filmu Avatar. Chińczycy wykorzystali ten fakt i przemianowali nazwę największej kolumny skalnej o wysokości 1.080 metrów na Avatar Hallelujah Mountain. Postawili na szczytach kilku z nich wizerunki postaci z tego bajkowego filmu.
     Jak tam się dostać? Przecież to niemożliwe, aby wspinać się tak wysoko? Znajduje się tam kolejka linowa, z której można wykonać fantastyczne zdjęcia i winda, którą co prawda nie jedziemy do samego nieba, ale na pewno w tym kierunku. Jest ona jedną z najwyższych na świecie.
     Chiny nie przestają zadziwiać swoim pięknem, a Zhangjiajie National Forest Park walnie się do tego przyczynia.
Z.W.


Polecany post

1.000 artykułów!. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

1.000 artykułów!        Jak ten czas szybko leci! Wydawałoby się, że dopiero niedawno zaczynaliśmy redagować Ciekawostki na Urloplandii , ...