środa, 13 lipca 2016

Faisans. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

Faisans. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

Faisans

     Faisans jest naprawdę niewielką wysepką, położoną na granicznej rzece Bidasoa, pomiędzy Francją a Hiszpanią. Tak właściwie to nawet nie widać, że przechodzi tam granica międzypaństwowa. Wyspa ma 200 metrów długości i 40 metrów szerokości (w najszerszym miejscu). Z czego słynna jest ta wysepka?
     Jest najmniejszym kondominium na świecie. Kondominium to jest terytorium, które jest zarządzane wspólnie przez dwa państwa. Czyli Francja wraz z Hiszpanią wspólnie administrują takim maleństwem o powierzchni 0,00682 km².
     Czym wsławiła się ta wysepka, że zainteresowały się nią dwa duże państwa? Otóż 5 i 6 sierpnia 1660 roku nastąpiło na niej ważne wydarzenie. Doszło do spotkania młodego króla francuskiego, Ludwika XIV z jego wujem, królem Hiszpanii Filipem IV, aby potwierdzić ślub Ludwika z infantką, Marią Teresą, córką Filipa IV i Elżbiety Francuskiej. Ale nie tylko, również tam został potwierdzony traktat pokojowy zwany Traktatem Pirenejskim.
   Rok później na wyspie postawiono pomnik upamiętniający konferencję, która doprowadziła do tego wydarzenia.
     Od tego czasu wyspa Faisans, czyli Wyspa Bażancia stanowi kondominium Francji i Hiszpanii, które sprawiają nadzór nad nią na zmianę przez 6 miesięcy. Jest zarządzane przez dwóch wicekróli, oficerów marynarki wojennej, z baz: francuskiej i hiszpańskiej.
   Dzisiaj nic, oprócz tego historycznego obelisku nie wskazuje na jej wybitną przeszłość, a kondominium jest raczej zwyczajowe i symboliczne niż polityczne.
Z.W.





Minogi. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

Minogi. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

Minogi

     Pamiętacie, jak w pierwszym odcinku serialu "Daleko od szosy" sadownik Wieczorek (Gustaw Lutkiewicz) śpiewał swojej żonie Irenie (Irena Kownas) piosenkę? Jak to była piosenka i o czym? No właśnie: o minodze, czy o nodze? Słowa brzmiały: daj mi nogę, daj mi nogę, daj mi nogę, albo: daj minogę, daj minogę, daj minogę. Dopiero w dalszej części wyjaśnia się, że chodziło tu o nogę: "ja ci nogi, ja ci nogi dać nie mogę".
     Powojenna komedia filmowa "Cafe pod Minogą", Bronisława Broka, na podstawie scenariusza Stefana "Wiecha" Wiecheckiego pokazuje (nazwa oberży) że minogi były częstą przekąską w tamtych czasach. Minogi nadają się do solenia i wędzenia, są więc bardzo smaczne. Jako ciekawostkę można dodać, że z przejedzenia minogami zmarli: w 1135 roku król Anglii Henryk I Beauclerc i Amalryk II de Lusignan, król Jerozolimy i król Cypru w jednej osobie w 1205 r.
    Jedliście kiedyś minogi? Ja sobie tego nie przypominam, chociaż także nie wykluczam tego faktu. Teraz i tak nie spotyka się ich w menu, ponieważ (przynajmniej w Polsce) objęte są ochroną.
     Minóg tak za bardzo nie przypomina ryby. Oczywiście żyje w środowisku wodnym, ale nie zachowuje się jak ryba. Ich larwy wylęgają się z jaj po zaniku woreczka żółtkowego i przez 4 - 6 lat żyją w tunelach wydrążonych w mule i utwardzonych specjalną wydzieliną. Żywią się szczątkami roślinnymi i mikroskopijnymi glonami niesionymi przez wodę. Są ślepe, a ich otwór gębowy wyposażony jest przez dwie mięsiste wargi. Wiosną któregoś roku spływają do morza, gdzie przebywają dwa lata. Pasożytują tam na innych rybach. Przyczepiają się za pomocą przyssawki gębowej do ich ciał i żywią się ich wydzielinami i ciałem. W jamie gębowej posiadają gruczoły, których wydzielina nie pozwala na krzepnięcie krwi.
     Po dwóch latach wędrują do rzek, na tarło. Ich ciała przybierają odcień brązowy, zanika system pokarmowy, zęby tępieją, a same zaprzestają żeru. Przygotowują się do tarła. Samce wygrzebują w podłożu jamkę, przyczepiają się do karku samiczek i owijają się wokół ich ciał. Po złożeniu przez samiczki jaj (10 do 25 tysięcy), zostają one zapładniane. Gniazdo zostaje zasypane. Po tym akcie dorosłe minogi giną. Cykl zaczyna się od początku.
      Występują w kilku gatunkach, różniących się zasiedleniem i wielkością, ale nie sposobem życia. Jak wyglądają minogi? Zobaczmy to na poniższych zdjęciach.
Z.W.





poniedziałek, 11 lipca 2016

Belluno. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

Belluno. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

Belluno

     Belluno znane jest ze swojego pięknego położenia. Już sama nazwa sugeruje: "bello" po włosku znaczy "piękny". Miasto jest położone na północy Włoch, w regionie Wenecja Euganejska. Z jednej strony, od północy miasto obejmuje pasmo Dolomitów ze szczytem Monte Civetta (3.220 m n.p.m.), a z drugiej strony, od południa zaczyna się pas nizin i tylko 100 kilometrów dzieli nas od Wenecji.
     Poniżej zamieszczamy zdjęcia Belluno. Proszę zwrócić uwagę na jego fantastyczne położenie.
Z.W.






Cabo da Roca. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

Cabo da Roca. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

Cabo da Roca

     Gdybyśmy tak szli i szli ciągle na zachód, to doszlibyśmy do Portugalii, a następnie na najdalej wysuniętą na zachód część Europy, czyli na Cabo da Roca.  Dalej mamy już tylko rozszalałe fale Oceanu Atlantyckiego. Następnym lądem już po pokonaniu Atlantyku jest przylądek Henlopen w amerykańskim stanie Delaware po pokonaniu 5.593 kilometrów.
     Brzeg Przylądka Roca jest skalisty i urwisty. Wznosi się na wysokość 144 m nad poziom oceanu. Najdalej wysuniętym na zachód budynkiem Europy jest latarnia morska, wybudowana w tym miejscu w XIX wieku. Na szczycie urwiska znajduje się obelisk z tablicą, na której umieszczono cytat z 3 pieśni eposu "Os Lusĭadas", portugalskiego poety Luísa de Camões Aqui, onde a terra se acaba e o mar começa, co znaczy: gdzie ląd się kończy, a morze zaczyna.
     Skalisty, posępny klif posiada ślady wielu fal tsunami, które nawiedzało kilkakrotnie wybrzeże. Biedny był człowiek, który znalazł się w pobliżu wybrzeża w dniu 1 listopada 1755 roku. Nastąpiło wówczas gigantyczne tsunami, spowodowane przez wielkie trzęsienie ziemi o magnitudzie 8,5-8,9 stopnia. Gigantyczne fale osięgnęły wówczas wysokość powyżej 50 metrów (wysokość 10 piętrowego wieżowca to ok. 30 metrów). Spowodowały one liczne zmiany w ukształtowaniu wybrzeża.
     Dzisiaj Cabo da Roca przyciąga wielu turystów, którzy pragną zobaczyć wybrzeże, które dawniej było końcem znanego świata, a teraz jest końcem olbrzymiego kontynentu - Eurazji, tylko umownie podzielonego na Europę i Azję.
Z.W.




środa, 6 lipca 2016

Krówki. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

https://www.urloplandia.pl/ciekawostki-1/roznolandia/krowki/

Krówki

   Pamiętacie cukierki swojego dzieciństwa? Były to: kukułki, raczki, grylażowe, ale przede wszystkim krówki. Można je teraz spotkać w każdym sklepie spożywczym. Ale nie wszystkie są równie smaczne. Najlepsze są te, robione ręcznie. Ich struktura, zewnątrz karmelowa, w środku ciągnąca się jak guma, może nieźle zalepić usta. Krówki czym są świeższe, tym ich struktura jest bardziej miękka. Potem się krystalizują i stają suche.
     Krówki jakie znamy, to polskie cukierki. Ich nazwa pochodzi od wizerunku krowy umieszczanej na papierkach cukierków produkowanych jeszcze przed wojną. Po wojnie, najlepszymi były krówki produkowane prywatnie w Milanówku. Teraz wytwórni jest więcej i więcej różnych gatunków tych cukierków. Np. w Ustce można kupić "Krówki Usteckie", które są najsmaczniejsze, niepowtarzalne i cieszą się dużą renomą.
     Jak zrobić krówki samemu? To bardzo proste. Potrzebujemy tylko mleko, cukier i masło. Mleko możemy zastąpić śmietanką kremową.
   
Najpierw rozpuszczamy masło, potem dodajemy cukier i na końcu mleko lub śmietankę. Gotujemy na małym ogniu, często mieszając, aż masa stanie się jednolita i nabierze brązowego koloru. Nie dopuszczamy do wrzenia. Im dłużej gotujemy, tym masa będzie bardziej krucha. Dlatego też, jeśli lubimy krówki bardziej ciągnące, nie przesadzajmy z czasem gotowania. Następnie masę wylewamy do płaskiego naczynia, a kiedy wszystko solidnie stężeje, kroimy na małe prostokąty nożem moczonym w zimnej wodzie.
Smacznego!
Z.W.




Litofan. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

Litofan. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

Litofan

     Litofan jest rzadko spotykanym rodzajem przezroczystej płaskorzeźby, która podświetlana z tyłu źródłem światła powoduje niezwykły efekt plastyczny obrazu. Litofan najczęściej wykonany jest z porcelany, bądź biskwitu, który jest wstępnie spieczoną masą ceramiczną. Ma grubość od 1,5 do 6 mm grubości
       Dzięki światłu obraz, który jest mało widoczny staje się wyraźny i trójwymiarowy. Najlepiej, kiedy światło to jest naturalne, np, płomień świecy, wówczas obraz wydaje się żywy i falujący.
     Litofany ze względu na swoją strukturę są kruche i delikatne. W związku z tym najczęściej są one umieszczane w metalowych ramkach. Jeden z najstarszych zachowanych litofanów wykonany został w roku 1889 z okazji otwarcia wieży Eiffla.
     Gdzie możemy spotkać litofany? Są stosowane jako ozdobne osłony świec, klosze i abażury, ekrany kominków, czy płytki wieszane w oknach. Nowoczesne, to wkładane bezpośrednio do gniazdka elektrycznego oprawki z żarówką, która jest umieszczona za litofanem.
     Kiedyś produkcja litofanów była bardzo droga. Najczęściej wykonywane je techniką odlewania lub grawiurowania. Ta ostatnia technika z chwilą wprowadzenia obrabiarek numerycznych stała się dominująca. Wykonuje się je teraz z różnych materiałów, takich jak tworzywa sztuczne lub szkło. Przy zastosowaniu komputerów, litofany wykonuje się na poczekaniu nawet ze zdjęć dostarczanych przez klientów. W Niemczech popularne stały się kufle do piwa, które po wypiciu trunku ukazują wcześniej ukryty obraz.
     Na poniższych zdjęciach pokazujemy różne litofany. Jak wyglądają i jakie maja zastosowanie.
Z.W.





wtorek, 5 lipca 2016

Fougères. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

Fougères. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

Fougères

     Fougères posiada wiele zabytków, które swą historią sięgają średniowiecza. Najważniejszym z nich jest okazały zamek, położony nad miastem na wysokiej, granitowej skale. Już w końcu XI wieku z inicjatywy członków możnego rodu d'Amboise wybudowano w tym miejscu warownię. Została ona zniszczona w XII wieku, w trakcie oblężenia przez wojska angielskie króla Henryka II Plantageneta
     Odbudowa warowni wykorzystana została do jej rozbudowania. Dobudowano większe mury i kilka wież obserwacyjnych, a wszystko otoczono fosą. W XV wieku powstał właściwy zamek, wybudowany w stylu renesansowym. Razem z pobliską warownią w Vitré stał na straży granic ówczesnej Bretanii. Kiedy w roku 1532 Bretania została przyłączona do Francji zamek stracił swoje znaczenie.
     Teraz jest on jedną z największych i najlepiej zachowanych zamków w Bretanii. Do dzisiejszych czasów zachowały się grube trzymetrowe mury i trzynaście masywnych wież. Niedaleko znajduje się inny ciekawy zabytek, kościół p.w. św. Sulpicjusza, wybudowany w stylu gotyku płomienistego.
     Samo miasto, obecnie liczące 22.000 mieszkańców, w średniowieczu znane było z handlu solą, która była wówczas wysoko opodatkowana.
     Zapraszamy do odwiedzenia Fougères. Dzisiaj, 4 lipca 2016 roku zrobią to kolarze uczestniczący w trzecim etapie wyścigu Tour de France. Niestety, przejadą w wielkim pędzie i nie będą mieli czasu na zwiedzanie.
Z.W.






Polecany post

1.000 artykułów!. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

1.000 artykułów!        Jak ten czas szybko leci! Wydawałoby się, że dopiero niedawno zaczynaliśmy redagować Ciekawostki na Urloplandii , ...