wtorek, 15 marca 2016

Kozioł śnieżny. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

Kozioł śnieżny. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

Kozioł śnieżny

     Kozioł śnieżny zwany nieraz kozą śnieżną jest dosyć dużym zwierzęciem. Jego waga dochodzi do 140 kilogramów, a wysokość do 1,20 metra w kłębie. Żyje w Północnej Ameryce od Alaski i Jukonu po Montanę i Oregon, najchętniej w wysokich i skalistych górach. 
     Żywi się pędami, trawami i porostami drzew i krzewów. W zimie schodzi z gór nieco niżej, gdzie łatwiej jest o pożywienie. Ma długą, białą lub żółtobiałą sierść, w zimie znacznie gęstszą niż w lecie. Rogi czarne, stożkowate, nieco zakręcone do tyłu. Występują one u obu płci.
     Jest zaprawionym góralem, a żeby było mu łatwiej wspinać się po stromych skałach, jego racice mają twarde brzegi. Jak wygląda, zobaczmy na poniższych zdjęciach.
Z.W.



Machiny Leonarda. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

Machiny Leonarda. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

Machiny Leonarda

     Leonardo di ser Piero da Vinci, tak właściwie brzmiało nazwisko znakomitego, renesansowego włoskiego malarza, który był oprócz tego architektem, filozofem, muzykiem, pisarzem, odkrywcą, matematykiem, anatomem, wynalazcą i geologiem. Oprócz tych wszystkich cech przede wszystkim był wizjonerem, człowiekiem jakby z innej epoki. 
     Znamy go przede wszystkim jako twórcę takich słynnych obrazów jak: Mona Lisa, Ostatnia Wieczerza, czy Dama z gronostajem. Największe znaczenie w historii sztuki ma jego szkic znany jako Człowiek witruwiański. Zostawił po sobie ok. 7.000 stron swoich pamiętników z rysunkami, szkicami naukowymi i notatkami.
     Inżynieria była jedną z najważniejszych dziedzin jego zainteresowań. Wiele z jego wynalazków znalazło zastosowanie we współczesnej mechanice. Są to: dźwignie, wsporniki, koła pasowe, korby i mechanizmy zębatkowe. Z powodu tego, że za czasów Leonarda nie było jeszcze systemu patentowego, nie możemy jednoznacznie stwierdzić, które z jego projektów weszły do powszechnego użycia, ale były to m.in.: podpierane mosty, automatyczna nawijarka, czy maszyna do testowania wytrzymałości drutu.
     Jego projekty obejmowały różne dziedziny:

Machiny wojenne: Już w 1484 roku Leonardo wynalazł czołg. Oczywiście nie był to taki czołg, jakie znamy współcześnie. Był drewniany, okrągły i miotał małymi kamieniami. Był napędzany siłą mięśni dwóch mężczyzn, za pomocą wału korbowego. Zbudowano na podstawie zachowanych rysunków tę machinę. Okazało się, że była ona zwrotna, okręcała się w kółko, nie można było jednak poruszać się nią do przodu. Aby wadę tę zlikwidować, trzeba było trochę usprawnić napęd. Wydaje się jednak, że mistrz Leonardo specjalnie pozostawił tę wadę, aby nie dopuścić do posługiwania się czołgiem osobom nieuprawnionym. Inna machina wojenna miała cztery kosy, które obracały się przed nią. Napędzana była przez zaprzęg konny. W swoich notatkach da Vinci opisywał również działa, miotające małymi skałami niczym nawałnica, powodując wielką panikę u wroga, straty oraz chaos. Zaprojektował również wielką kuszę na podwoziu kołowym, lecz po odtworzeniu współczesnym projektu, z tej kuszy nie udało się wystrzelić.

Machiny latające: W tej dziedzinie, w tamtych latach trzeba było być naprawdę wizjonerem. Leonardo był jej prekursorem. Jeszcze kiedy był dzieckiem nad jego kołyską przeleciał jastrząb. Leonardo potraktował to wydarzenie jako przeznaczenie. Skonstruował (oczywiście na papierze) projekt śmigłowca. Śmigło napędzane byłoby przez cztery osoby, które pchając jak kieratem, napędzały wirnik ze śmigłem. Niestety, mistrz tego nie przewidział, że helikopter nie wzniósłby się nigdy w powietrze, ponieważ jego kadłub obracałby się w kierunku przeciwnym do wirnika. W dniu 3 stycznia 1496 roku, Leonardo przeprowadził nieudaną, niestety próbę jednej ze swoich machin latających. Piszę niestety, ponieważ próba zakończyła się wypadkiem śmiertelnym jednego, odważnego i bezmiernie wierzącego mistrzowi, ucznia.
       Do ciekawych urządzeń należał również spadochron, niepodobny do dzisiejszych. Był skonstruowany w kształcie piramidy z drewna i płótna. Prototyp został przetestowany przez współczesnego skoczka. Próba zakończyła się pomyślnie, jednak skoczek na wysokości 2.000 stóp (około 600 metrów) nad ziemią odłączył się od tej, liczącej 85 kilogramów konstrukcji i wylądował na spadochronie współczesnym.
    Leonardo projektował również lekkie lotnie z mechanizmem poruszania skrzydłami, operowanymi przez pilota. Próby dzisiejsze udowodniły, że na lotni tej, aczkolwiek dość niebezpiecznej można byłoby latać.

Machiny do przemieszczania się po ziemi: Leonardo da Vinci był prekursorem roweru, oraz automobilu napędzanego mechanizmem zegarowym. Można tylko domyślać się, jakie konstrukcje powstałyby, gdyby znano wówczas silniki parowe.
Machiny hydrauliczne: Leonardo myślał bardzo praktycznie. Podczas przebywania we Francji, rozważał  skanalizowanie błotnistych terenów graniczących z zamkiem Romorantin. Wymyślił urządzenie pompujące wodę przy pomocy cylindra z obracającą się w środku śrubą.
     Bywa tak, że epokowe wynalazki nie są początkowo rozumiane przez społeczność. Wizję taką posiada jedynie ich twórca, który nieraz nie potrafi jej przekazać nieprzygotowanym do jej odbioru ówczesnym ludziom. Tak było również w przypadku Leonarda da Vinci. Jego pomysły potrafiły ocenić dopiero następne pokolenia.
   Poniżej przytaczamy niektóre z rysunków i szkiców technicznych, machin wymyślonych przez Leonarda da Vinci, jak i ich konstrukcje wykonane współcześnie. 
Z.W.



El Pico de Orizaba. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

El Pico de Orizaba. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

El Pico de Orizaba

    Pico de Orizaba znajduje się w południowym Meksyku. Jest najwyższym szczytem tego kraju i jednocześnie trzecim co do wysokości szczytem Ameryki Północnej. Co ciekawe, różne źródła podają różne jego wysokości: od 5.510 do 5.760 m n.p.m. Polskie Wydawnictwo Naukowe salomonową decyzją ustaliło jego wysokość na 5.700 m n.p.m.
     Jest to już duża wysokość, na której odczuwa się symptomy choroby wysokościowej. Szczyt widoczny jest z oddali, ponieważ nie jest częścią jakiegoś górskiego pasma, a po prostu "wyrasta" 3.000 metrów ponad okolicą. Jest drugim po Kilimandżaro w Afryce, tak wyeksponowanym szczytem. Dlaczego przybrał taką formę? Jest stratowulkanem. Na razie uśpionym. Ostatni wybuch został odnotowany stosunkowo niedawno, bo w 1846 roku, a pierwsze wejście na szczyt odbyło się 2 lata później.
     Ma trzy kratery, a jego szczyt otaczają lodowce. Aby go zdobyć, trzeba być doświadczonym alpinistą, chociaż biura podróży organizują wycieczki dla twardzieli, którzy w 2 dni (wejście + 1 dzień zejście) zdobywają górę.
     Proszę o obejrzenie poniższych zdjęć przedstawiających Pico de Orizaba. Prawda, że wulkan jest imponujący? A może kiedyś wybierzemy się na jego szczyt?
Z.W.


Bar. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

Bar

     Miejscowość o tak pięknej nazwie: Bar znajduje się nad rzeką Rów, w obwodzie winnickim na Podolu w Ukrainie. Ma 17.000 mieszkańców. Jest bardzo związane z historią Polski.
     Do połowy XVI wieku wieś, która znajdowała się w miejscu Baru nosiła nazwę Rów i była własnością rodu Odrowążów. W lutym 1537 roku Stanisław II Odrowąż wraz z małżonką księżną Anną Mazowiecką za obrazę majestatu królowej Bony zostali pozbawieni włości mazowieckich, starostwa samborskiego i lwowskiego, oraz Rowu. Przejęła je oczywiście królowa Bona, która przemianowała Rów na Bar, od nazwy swojego rodzinnego miasta Bari we Włoszech.
     W roku 1540 król Zygmunt I Stary wybudował zamek i nadał osadzie prawa miejskie. Zamek był ostoją przeciwko Tatarom, którzy często starali się najeżdżać tereny Rzeczpospolitej. 25 lat później w północnej części miasta wybudowano nowy, ceglany zamek z czterema basztami za kwotę 1.000 florenów ze skarbu królewskiego.
     W sierpniu 1648 roku ta niezwyciężona zdawałoby się twierdza została zdobyta w czasie trwającego powstania Chmielnickiego przez kozaków Maksyma Krzywonosa. Fakt ten umieścił Henryk Sienkiewicz frazą "Bar...wzięty!" kończąc I tom trylogii w powieści "Ogniem i mieczem". Potem w czasie tego powstania jeszcze kilkakrotnie Bar przechodził z rąk do rąk.
     W latach 1672 - 1699 Bar był w posiadaniu Turcji, chociaż w listopadzie 1674 roku Jan III Sobieski zdobył Bar po oblężeniu i kapitulacji Turków
     Bar zasłynął wskutek zawiązania na zamku, w dniu 29 lutego 1768 roku konfederacji, nazwanej od miasta konfederacją barską. Niektórzy nazywają ją mianem pierwszego powstania narodowego. W wyniku II rozbioru Polski w 1793 roku Bar znalazł się pod zaborem rosyjskim i już do Polski nie powrócił.
      Miasto Bar związane jest nierozłącznie z polską historią. Dzisiaj jest spokojnym, prowincjonalnym ukraińskim miasteczkiem. Nikt nie rozpozna w nim dawnego miasta z tak burzliwą przeszłością. No cóż, wichry dziejowe czasami też cichną. Z zamku praktycznie nic już nie pozostało. Jeszcze na początku XX wieku istniały ruiny, ale teraz znajduje się tam park i tylko zorientowani wiedzą, że te kupy kamieni, które tam można dostrzec są pozostałością srogiej twierdzy.
Z.W.


sobota, 12 marca 2016

Mehendi. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

Mehendi. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

Mehendi

     Mehendi jest hinduską sztuką ozdabiania henną rąk i nóg panny młodej i jest obowiązkowym elementem ceremonii przedślubnej w Indiach. Dzisiaj mehendi jest również popularną ozdobą i to nie tylko w Indiach, ale również w krajach zachodnich.
     Henna jest wyrabiana z rośliny o nazwie lawsonia. Rośnie ona w południowo-środkowej Azji, w Japonii, na Filipinach, w Australii, w Afryce i na Madagaskarze. Z liści i pędów rośliny wytwarza się proszek, który po ugotowaniu w wodzie staje się henną. Teraz kupujemy hennę, przygotowaną wraz z wonnymi olejkami i innymi odżywczymi składnikami, gotową od razu do nakładania na skórę.
     Wzory, które układamy na skórze zabarwiają ją na okres kilku dni. Kolor i jego trwałość zależy od wielu czynników. Jest to: rodzaj henny, jej intensywność, rodzaj skóry czy temperatura. Henna jest całkowicie bezpieczna, nie uczula i nie podrażnia. Działa jako filtr słoneczny, więc podczas intensywnego opalania, wzory na skórze pozostają na dłużej.
     Poniżej przedstawiamy zdjęcia z przykładami wzorów malowanych na dłoniach. Możemy to uczynić samemu, lub najlepiej zlecić malowanie w wyspecjalizowanych zakładach, które uczynią to w sposób fachowy i estetyczny.
Z.W.


czwartek, 10 marca 2016

Umami. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

Umami. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

Umami

     Wszyscy lubimy smaczne potrawy, prawda? Smaczne w rzeczywistości są wszystkie, ale tylko niektóre, które lubimy, powinniśmy je nazywać smakowite. W rzeczywistości nie ma potraw smacznych i niesmacznych, są tylko zachęcające, lub zniechęcające nas do jedzenia. Natomiast smaczne, to właściwie bardziej nasączone smakiem, lub mniej smaczne, które posiadają  go mało.
     Rodzajów smaków jest 5: słodki, gorzki, słony, kwaśny i umami.
     Słodki to węglowodany, głównie cukry proste i dwucukry. Gorzki to alkaloidy i sole nieorganiczne. Słony to sole sodu i potasu, a tak właściwie to kationy tych metali. Kwaśny to kwasy organiczne i nieorganiczne.
     Umami, może być opisany jako mięsny lub rosołowy. Pozostawia wrażenie tłustości na języku. Powoduje zbilansowanie pozostałych smaków i stanowi dopełnienie zapachu potraw i polepsza ich jakość smaku. Jego smak uwalniają sole kwasu glutaminowego, tak zwane glutaminiany. Kwas glutaminowy występuje w mięsie, w zleżałych i sfermentowanych potrawach takich jak sery: parmezan, roquefort; w wodorostach, w sosach: rybnym i sojowym; w pomidorach, orzechach, winogronach, brokułach i grzybach. Glutaminian sodu stosowany jest też jako przyprawa, a wykorzystywana jest ona głównie w kuchni azjatyckiej.
     Tak jak w przypadku kolorów, których jest trzy, a odmiany idą w miliony, tak również jest ze smakami. Gotujmy więc tak, aby nasze potrawy miały niepowtarzalną paletę smaku i zapachu i były smakowite, czyli jak mówimy potocznie, smaczne.
Z.W.


środa, 9 marca 2016

Kromlech w Almendras. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

Kromlech w Almendras. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

Kromlech w Almendras

     W Portugalii, opodal małej miejscowości Almendras, w pobliżu miasta Evora znajduje się kromlech, czyli krąg kamienny. Jest jednym z największych w Europie, a na pewno największym na Półwyspie Iberyjskim. Położony na wzgórzu, ok. 16 km od kopalni miedzi z epoki brązu. Jej wiek szacowany jest na 6.000 lat. Składa się z dwóch kręgów kamiennych, które ułożone są eliptycznie, o wymiarach 30 x 60 metrów. Całość składa się z 92 wysokich głazów, stojących pionowo.
     Jest trzecim najstarszym kręgiem na świecie i najstarszym w Europie. Słynny Stonehenge zbudowany został 800 lat później. Nasze kamienne kręgi w Odrach, Węsiorach i Grzybnicy są stosunkowo młode, bo pochodzą z I i II wieku n.e. Po co budowane były te budowle? Prawdopodobnie były miejscem zgromadzeń, a dodatkowo służyły jako "obserwatoria astronomiczne" dwóch ciał niebieskich: Słońca i Księżyca. Miało to duże znaczenie przy obliczaniu cykli występujących w przyrodzie, ale także np. przy okazji zaćmień, magowie i kapłani wykorzystywali je w celach religijnych do dyscyplinowania swoich poddanych.
     Oprócz swoich magicznych właściwości kromlech w Almendras jest niezwykle fotogeniczny, co można zauważyć na poniższych zdjęciach.
Z.W.



Polecany post

1.000 artykułów!. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy, spa

1.000 artykułów!        Jak ten czas szybko leci! Wydawałoby się, że dopiero niedawno zaczynaliśmy redagować Ciekawostki na Urloplandii , ...