Monschau. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy nad morzem, w górach

Monschau. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy nad morzem, w górach

Monschau

      Monschau jest miasteczkiem niemieckim (12.500 mieszkańców) w regionie miejskim Akwizgran, 3 kilometry od granicy belgijskiej. Do 1918 roku miasteczko posiadało inną nazwę - Montjoie. Jest ono położone niezwykle malowniczo, pełne wąskich i krętych uliczek, oraz romantycznych starych kamieniczek z pruskiego muru, knajpeczek i muzeów. Nad miastem góruje zamek z XIII wieku, wieczorem oświetlony i sprawiający niepowtarzalny klimat tego miejsca.

    W pobliżu znajduje się Park Narodowy Eifel, w którym znajduje się 240 kilometrów szlaków turystycznych.

     Z Monschau wywodzą się tak znane osobistości jak: Karol Sheibler, który potem wyemigrował do Łodzi, gdzie stworzył prawdziwe imperium przemysłowe i był najbogatszym przemysłowcem tego miasta w XIX wieku, oraz Mario Theissen, dyrektor sportów motorowych BMW.

     Zanim odwiedzimy to miasto, do którego serdecznie zapraszamy, obejrzyjmy sobie kilka fotografii, dzięki którym udzieli nam się klimat tego miejsca.

Z.W.

Rawka błazen. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy nad morzem, w górach

Rawka Błazen

Druga niezwykłą cechą rawki są jej oczy. Są one najbardziej rozwinięte wśród wszystkich zwierząt. Każde z nich porusza się niezaleznie. Zwierzę widzi nimi nie tylko w polu widzenia 360^o, ale również rozróżnia polaryzację światła i odbiera obrazy w ultrafiolecie i podczerwieni. Niesłychane, prawda?

     Człowiek stara się wykorzystać te "wynalazki" przyrody i stworzyć pamięć holograficzną oraz wykorzystać spektrum światła do odczytywania nośników pamięci, działających tak jak oczy rawki. Również technika budowy zakończeń młotów może zostać wykorzystana do stworzenia technologii budowy np. kasków ochronnych, lub kamizelek kuloodpornych.

     Zamieszkuje gorące morza strefy Oceanu Indyjskiego i Pacyfiku, od wyspy Guam na Marianach, aż po wschodnie wybrzeża Afryki. Wybiera żwirowe podłoże na głębokości od 10 do 70 metrów. Wykopuje tam norki w kształcie litery "U".

     Pomimo, że jest pięknym, kolorowym zwierzątkiem, nie nadaje się do zasiedlania akwariów. Jest gatunkiem niezwykle agresywnym i drapieżnym i żaden gatunek nawet większych zwierząt nie może z nią przebywać. Ponadto normalne, szklane akwarium pęka pod jej uderzeniami.

     Zapraszamy do galerii fotografii, na których utrwalono te zadziwiające zwierzątka.

Z.W.

Obcy. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy nad morzem, w górach

Obcy

      Wiadomo, odwiedzają naszą Ziemię od milionów lat. Opiekują się nami, całą planetą, a nas, ludzi wyhodowali sobie jak my nową odmianę sałaty w ogródku. Ich wizyty nasiliły się podczas, gdy światu zaczęliśmy zagrażać, eksperymentując z bronią atomową.

     Jak wygladają? Co dziwne, nikt ich nie widział, a wszyscy wiedzą jak wyglądają. Wizerunek kosmity przeniknął do naszej świadomości po opublikowaniu ich domniemanych zdjęć po rozbiciu się latającego talerza pod Roswell (USA). Prawda, czy mistyfikacja? Niech każdy oceni wedlug siebie i swoich poglądów.

     Kosmici przeważnie są małego wzrostu, z dużą głową. W dużej głowie znajduje się duży mózg, co jest oznaką wysokiej inteligencji. Uszu nie posiadają, bo nie potrzebują, ponieważ i tak porozumiewają się techniką niewerbalną i czytają w myślach. Poza tym nie słuchają disco polo, a ich muzyka gra im w duszy. Za to mają duże, hipnotyzujące oczy, które są jakby samą źrenicą.  Ich głębia pozwala lepiej widzieć i prawdopodobnie dzięki nim mogą rozumieć innych za pomocą telepatii nie słysząc dźwięków. 

     Nie posiadają uwłosienia, a ich palce są długie i chude, dzięki czemu mają rozwinięty zmysł dotyku. 

     Są naszymi przyjaciółmi i na wskroś znają nasze dobre i złe strony. Zupełnie jak hodowca królików zna doskonale swoją trzódkę.

     Wierzcie sobie, albo nie wierzcie, a my przedstawiamy domniemane wizerunki obcych. Są zadziwiająco podobne.

Z.W.

Noc Kupały. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy nad morzem, w górach

Noc Kupały

      W najkrótszą noc w roku obchodzimy święto ognia, wody, słońca i księżyca, urodzaju, płodności, radości i miłości. Wywodzi się ono ze zwyczajów słowiańskich, ale również ludów bałtyckich, celtyckich i germańskich. 

     W czasie obchodów obrzędy mają doprowadzić do urodzaju i szczęścia dla wszystkich w nich uczestniczących. Rozpalane są ognie, w których palone są zioła, a skakanie przez ogień ma zapewnić płodność, oraz oczyszczenie i chronić przed złymi mocami i chorobami.

     Dziewczęta puszczają z nurtem rzeki wianki z zapalonymi świecami. Kiedy z wody wyłowi taki wianek kawaler, oznacza to rychłe zamążpójście. Nie daj Boże, kiedy wianek utonie, lub utknie gdzieś w trzcinach. Panna taka niech się nie spodziewa poważnego zainteresowania żadnego kawalera i niechybnie pozostanie w stanie bezżennym.

     A słyszeliście zapewne też o kwiecie paproci? Wielkie szczęście ma ta osoba, która taki kwiat znajdzie. Prędzej jednak można wygrać milion w totolotka. Taki kwiat rośnie w ciemnym borze, a kwitnie tylko przez mgnienie oka. Nawet, gdy po ciemku wypatrzymy taki kwiat, to nie zdążymy go zerwać, bo przez ten czas już zdąży przekwitnąć.

     Często młode panny, również młodzi kawalerowie (ale oczywiście panny częściej) kąpią się w rzece lub jeziorze, bardzo często nago, ale również w ubraniach, a potem tańczą przy ogniskach do białego rana. Czar tej wyjątkowej nocy sprawia, że uciechy nie mają końca, a iodpuszczenie grzechów wszelakich tej nocy obowiązuje.

     Bawmy się więc, a przedtem pooglądajmy piękne zdjęcia z różnych obrzędów tej upojnej nocy.

Z.W.

Takin. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy nad morzem, w górach

Takin. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy nad morzem, w górach

Takin

      Był XV wiek, kiedy Lama Drukpa Kunley, zwany Bożym Szaleńcem udał się z Tybetu do Buthanu na zgromadzenie uczniów. Jako, że prowadził skandaliczne i niekonwencjonalne życie, nie pasujące do świętych osób, szydzono z niego i prowokowano, by uczynił cud, lub pokazał magiczną moc, aby dowieść swojej świętości.

     Lama znany ze swojego obżarstwa poprosił, aby przyprowadzono mu krowę i kozę na obiad. Pożerał na raz całe zwierzęta. Zjadł krowę, zagryzł kozą, pozostawiając tylko kości. Potem wziął głowę kozy i kości krowy i stworzył z tego zwierzę, które natychmiast ożyło i poszło paść się na zboczu góry.

     Tak powstał takin. Ni to krowa, ni to koza. Mówiąc prościej taka krowa z głową kozy. Ze względu na to, że został stworzony przez świętego tybetańskiego został narodowym zwierzęciem Buthanu. Żyje na wysokości ponad 2.500 m n.p.m. Jego populacja (takin butański) wynosi ponad 1.000 osobników. Większość na swobodzie wysoko w górach, a część w parku Motithang w Thimpu.

     Jego Wysokość Jigme Singye Wangchuck, ówczesny król Buthanu w roku 1980 nakazał uwolnić takiny, ponieważ w buddyjskim kraju nie wypada więzić zwierząt. Wałęsały się one więc po ulicach stolicy, gdzie żebrały o jedzenie i stwarzały niebezpieczeństwo dla ludzi. Złapano je izamknięto ponownie, gdzie można je oglądać przez druciane ogrodzenie o małych oczkach, przez co utrudnione jest robienie zdjęć.

     W Polsce tych zwierząt nie ma w żadnym ogrodzie zoologicznym (oprócz takinów miszmi i syczuańskich, które są innym gatunkiem). Aby je zobaczyć, najlepiej pojechać (polecieć) do Bhutanu, pięknego himalajskiego królestwa, lub po prostu oglądnąć naszą galerię fotografii.

Nocne niebo. Urloplandia noclegi, atrakcje, restauracje, wczasy nad morzem, w górach

Nocne niebo

      Ten artykuł przeznaczony jest głównie dla tych, którzy chodzą spać "z kurami". Nie wiedzą jakie tracą widoki. Niby w nocy jest ciemno i nic nie widać, chodzą czarne koty i czarne charaktery. My chowamy się w przytulnych mieszkankach i gdy tylko noc okryje świat czarnym szalem, nurkujemy pod ciepłą kołderkę. Morfeusz stara się jak może i  zabiera nas w świat fantazji.

     A tam, za oknem dzieją się ciekawe rzeczy. Niebo usiane diamentami gwiazd i nocny podróżnik, pyzaty lub odchudzony księżyc wychodzi na nocną peregrynację.

     Spójrzmy jakie widoki przesypiamy w czasie nocnego wypoczynku.

Z.W.