Kakapo
Czy widział ktoś kiedyś latającą papugę kakapo? Przecież znając papugi, wydaje się nam to oczywiste. I tutaj się niestety mylimy. Papugi kakapo to jedyne, które są nielotami. Mają po prostu duży ciężar i do lotu są niezdolne. Owszem, pomagają sobie skrzydłami podczas zeskakiwania z drzew, bo po drzewach chodzą bardzo sprytnie. Skacząc i machając przy tym skrzydłami zyskują jakieś parę metrów odległości.
Kakapo żyły sobie kiedyś na wszystkich wyspach Nowej Zelandii. Nie miały wrogów, więc latanie praktycznie nie było im niezbedne. Niestety, po jakimś czasie pojawiły się zwierzęta, dla których stanowiły one łakomy kąsek. Wraz z ludźmi przybyły koty i szczury. Kakapo zostały wytrzebione i groził im los dodo.
W 1992 roku ich światowa populacja wynosiła zaledwie 41 - 55 osobników. Przeniesione one zostały wówczas na trzy wyspy, na których nie miały naturalnych wrogów. Człowiek, który pośrednio przyczynił się do tragicznego zmniejszenia ich populacji stanął na wysokości zadania. W marcu 2014 roku papug tych było już 125, wszystkiemiały swoje imiona. Miejmy nadzieję, że w dalszych latach ich ilość będzie dalej rosła.
Maorysi mają do tych papug stosunek zdecydowanie sentymentalny. Udomowione rzekomo przepowiadały przyszłość, z ich piór sporządzali peleryny, ich mięso spożywali, a w kontaktach z ludźmi kakapo bardziej zachowywały się jak oddany pies, a nie zwyczajna papuga.
Zdjęcia papug kakapo zamieszczamy poniżej. Zapraszamy do galerii.
Z.W.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz