Sadhu
Będąc w Indiach, lub w Nepalu można spotkać, szczególnie w miejscach kultu, wędrownych ascetów, zwanych sadhu. Poprzez praktykowaną ascezę pragną oni wyrwać się z kręgu ciągłych narodzin i śmierci. Ubrani są w szaty koloru szafranowego, a niektórzy dosłownie chodzą nago. Nie przywiązują wagi do doczesnego majątku, ponieważ wszystko to co posiadają, noszą przy sobie. Są to takie przedmioty, jak miseczka do jedzenia, szaty, którymi się okrywają, przedmioty kultu i nic więcej. Śpią tam, gdzie akurat skończy im się dzienny odcinek drogi (chociaż nieraz dla chłodu wędrują nocami), a jedzą to, co wyżebrzą. Nie należy jednak rozumieć, że są żebrakami. We wschodniej kulturze za punkt honoru i za zaszczyt można sobie poczytać fakt, że święty mąż, sadhu zapuka i poprosi o jedzenie.
Nieraz, chociaż rzadko zdarza się, że sadhu praktykują również jogę i ku uciesze turystów (którzy żądni są poznać wschodnie praktyki), zaprezentują jakąś figurę kontemplacyjną.
Sadhu są bardzo przyjaźnie nastawieni do całego świata. Trudno bowiem być innym, skoro chce się swoimi uczynkami i myślą osiągnąć nirwanę.
Poniższe fotografie przedstawiają tych świętych mężów, którzy wyrzekli się w tym życiu wszelkich doczesnych wygód i poświęcili całkowicie swojej religii.
Z.W.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz