Roccacaramanico
Jest we Włoszech pewna wieś, zamieszkana już w średniowieczu, która nie jest położona na północy kraju, w Alpach, ale pośrodku "włoskiego buta" na wysokości Rzymu. Wiadomo wszystkim, że klimat tam panujący jest raczej gorący, a zimy są raczej symboliczne.
Dziwne się zatem wydaje, że miejscowość ta, która nazywa się Roccacaramanico należy do najbardziej śnieżnych nie tylko we Włoszech, ale w ogóle. Średnia roczna pokrywa opadów śniegu wynosi tam 3 metry. Szczytowy okazał się rok 1929, kiedy pokrywa ta wyniosła 10 metrów. Natomiast w jednym dniu, 17 grudnia 1961 roku spadło tam 3 metry 65 cm śniegu, czyli padł światowy rekord. Jest więc z czego ulepić wielkieeeeeego bałwana. My narzekamy na nasze zimy, ale proszę sobie wyobrazić taki zimowy poranek, kiedy wstajemy z ciepłej pościeli, chcemy wyglądnąć przez okno, a tam śnieg sięga do połowy pierwszego piętra!
Większość domów w Roccacaramanico, która leży na wysokości 1.100 metrów n.p.m. pochodzi ze średniowiecza, ilość mieszkańców ciągle spada, lecz ostatnio nastąpiła moda na wykupowanie zrujnowanych, starożytnych domostw, ktore są remontowane i wykorzystywane jako drugie domy, zamieszkiwane w weekendy i urlopy.
Proszę sprawdzić, nie są wcale drogie, położone w pięknej okolicy, w pięknym kraju, a widoki z okien mają imponujące. Kupujmy je więc, przecież jesteśmy mieszkańcami Europy.
Zdjęcia poniżej przedstawiają Roccacaramanico w całej swojej okazałości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz