Stuletnie jaja
Nazwa stuletnie jaja wcale nie znaczą, że mają one sto lat. Są przyrządzane w pewien, bardzo specyficzny sposób. Jajka są wkładane do blaszanych pojemników, wypełnionych roztworem z gliny, niegaszonego wapna, soli, herbaty, łusek ryżowych i wody. Pojemnik jest szczelnie zamykany na około 100 dni. Dochodzi w nim do procesu gaszenia wapna. Jajka najpierw nagrzewają się, a potem stygną. Nie psują się, ponieważ twarda, hermetyczna skorupa wytworzona wokół jajka nie dopuszcza do tego.
Nabierają przy tym galaretowatej konsystencji, białko staje się brązowe, albo czarne, a żółtko brązowozielone. Zjada się je jako zimną przystawkę z sosem sojowym, octem lub imbirem.
Niektórzy smakosze uważają, że im są one starsze, tym lepsze, jak dobre wino. Przechowują więc je przez kilka, kilkanaście i więcej lat.
Nie wiem, czy te jajka są smaczne, nie próbowałem jak smakują, ale wyglądają bardzo apetycznie. Czy też macie takie odczucie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz