Kwiecień
Kwiecień jest czwartym z rzędu miesiącem roku. Kojarzy nam się z wiosną, która nadeszła miesiąc wcześniej i już ukwieciła wszystkie łąki. Miejskie ulice też wyglądają inaczej niż zimą. Ludzie zrzucają ciepłe ubrania, a panów od czasu do czasu nie wiem dlaczego, zaczyna boleć szyja.
Dane te oczywiście dotyczą mieszkańców półkuli północnej, ponieważ ci, którzy mieszkają na południe od równika mogą powoli znosić chrust na zbliżającą się lipcowo-sierpniową zimę.
Nazwa miesiąca wywodzi się oczywiście od kwiatów, które właśnie zakwitły. Dawne nazwy miesiąca to łżykwiat lub łudzikwiat i dębień, który w języku czeskim pozostał do tej pory jako duben.
Miesiąc kwiecień ma 30 dni, a jako ciekawostkę można dodać, że zaczyna się zawsze tym samym dniem tygodnia co lipiec, a w latach przestępnych również tym, którym zaczyna się cały rok.
W Polsce mieszka 15.488 osób o nazwisku Kwiecień. Najwięcej, bo 742 to krakowianie, ale są też powiaty, w których Kwietniów nie ma w ogóle, np. powiat krośnieński (jeśli się mylę, to piszcie, bo sam przecież nie liczyłem).
Przysłowia związane z kwietniem:
Kwiecień plecień, bo przeplata trochę zimy, trochę lata.
Suchy kwiecień, mokry maj, będzie żyto jako gaj.
Choć już w kwietniu słonko grzeje, nieraz pole śnieg zawieje.
Na kwiecień lada z czego wianek spleciem.
Gdy Tyburcy przybędzie (14 kwietnia), to zielono wszędzie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz